Jak donosi portal pch24.pl prezydent USA Joe Biden zdecydował o wstrzymaniu wycofania części amerykańskich wojsk z terenu Niemiec. Oznacza to, że decyzja byłego prezydenta Donalda Trumpa o relokacji 9,5 tys. amerykańskich żołnierzy przynajmniej na razie nie zostanie zrealizowana.
O decyzji prezydenta Joe Bidena poinformował nowy doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. W jego oświadczeniu potwierdzono, że decyzje poprzedniej administracji Białego Domu o relokacji części amerykańskich żołnierzy zostają wstrzymane. Nie wiadomo jednak czy Joe Biden całkowicie porzuci pomysł przeniesienia z Niemiec żołnierzy USA czy jedynie wstrzyma się z realizacją decyzji Donalda Trumpa.
Oświadczenie Jake’a Sullivana zostało podane do wiadomości tuż przed wizytą Joe Bidena w Departamencie Stanu. W komunikacie wskazano również, że Stany Zjednoczone zaprzestaną wsparcia armii Arabii Saudyjskiej w długotrwałej wojnie w Jemenie. Dodano, że USA mają nadzieję na powstrzymanie jednego z największych kryzysów humanitarnych na świecie.
Przypomnijmy, że Donald Trump w zeszłym roku, pomimo oporu Kongresu, ogłosił plany przesunięcia około 9,5 tys. żołnierzy z grupy ponad 34 tys. żołnierzy amerykańskich, stacjonujących obecnie w Niemczech. Warto dodać, że część z nich miała zostać skierowana do stacjonowania na terenie Polski.
Jak wskazuje portal startribune.com z USA, wizyta prezydenta Joe Bidena w Departamencie Stanu ma na celu podkreślenie jego obietnicy przywrócenia wielostronnego podejścia do polityki zagranicznej USA i zaznaczenie ponownego zaangażowania się jego administracji w kontakt ze społecznością międzynarodową.
„Chcę wysłać jasny sygnał, że nasza strategia bezpieczeństwa narodowego będzie wiodła wraz z dyplomacją” – powiedział dziennikarzom Jake Sullivan.
Sekretarz prasowy Białego Domu, Jennifer Psaki, była główna rzecznik Departamentu Stanu, powiedziała, że wizyta Joe Bidena „koncentruje się w dużej mierze na jego pragnieniu podziękowania mężczyznom i kobietom, którzy są oficerami służby zagranicznej, urzędnikami państwowymi, którzy są sercem i duszą tej instytucji” – wskazała Psaki. Dodała, że podczas wizyty prezydent Joe Biden „będzie mówił szeroko o polityce zagranicznej”.
W mediach pojawiają się informacje, że obecny prezydent USA planuje również ogłosić, że zwiększy limit liczby uchodźców wpuszczanych do Stanów Zjednoczonych. Będzie on wynosił aż ośmiokrotnie razy więcej osób – w porównaniu do limitu ustanowionego przez prezydenta Donalda Trumpa w końcówce jego kadencji.
Przypomnijmy, że Donald Trump drastycznie zredukował limit przyjmowania uchodźców do zaledwie 15 tys. przed odejściem ze stanowiska. Plan Bidena miał podnieść tę liczbę do 125 tys., przekraczając pułap ustalony przez prezydenta Baracka Obamę przed jego odejściem, aż o 15 tys.
Co wy na to?
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!