Liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa na świecie przekroczyła pół miliona. Z kolei całkowita liczba zachorowań na globie to już ponad 10 milionów. Takie dane podali naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.

Co czwarta ofiara śmiertelna COVID-19 na świecie to mieszkaniec Stanów Zjednoczonych, gdzie w sumie zmarło 128 tysięcy osób. Liczba zachorowań przekroczyła tam 2,5 miliona i także jest największa na kuli ziemskiej.

Poza USA najwięcej ofiar śmiertelnych koronawirusa jest w Brazylii – 57 tysięcy oraz w Wielkiej Brytanii – 43 tysiące.

Obecnie chorych najszybciej przybywa w Ameryce Południowej, głównie w Brazylii i w Meksyku. Dużo nowych zachorowań notuje się też w kilku amerykańskich stanach, a na Florydzie padł rekord: 9,5 tysiąca nowych zakażeń w ciągu doby. Zarówno Floryda, jak i Teksas przywróciły niektóre obostrzenia, by powstrzymać lawinowo rosnące zachorowania.

/TVP Info/

Udostępnij na FB

Tweet

Obserwuj nas

Zapisz

Wspieraj niezależne wydawnictwo:

Czy jest jeszcze naród polski?