Kalendarium historyczne – rocznica odmowy podjęcia pracy przez robotników stoczniowych w Gdańsku. Następnie robotnicy zasilili tłum, który rozpoczął strajk.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się strajkom grudniowym z 1970 roku, które przyczyniły się do obalenia komunistycznej ekipy Władysława Gomułki.
Od połowy lat 60-tych zauważano sukcesywny spadek poparcia dla ekipy gomułkowskiej. “Towarzysz Wiesław” tracił zaufanie zarówno wśród Polaków, jak też w Moskwie. Gomułka nie chciał rozbudowywać sektora ciężkiego w takim stopniu, jak sobie tego życzono na Kremlu. Tamtejszym decydentom nie podobała się też jego reakcyjność, odchylenie nacjonalistyczne i nadmierny antysyjonizm.
Przewidując wybuch autentycznych rozruchów w przyszłości (wskazywały na to raporty SB z wybrzeża), postanowiono wymienić kierownictwo polskiej partii w ramach kryzysu kontrolowanego.
W celu jego przeprowadzenia, w lutym 1970 roku do Polski przybył sowiecki marszałek Andriej Greczko. Podczas wizyty rozmawiał m.in. z generałem Wojciechem Jaruzelskim oraz… Edwardem Gierkiem. Po Katowicach, odwiedził wybrzeże (np. stocznię w Szczecinie), czyli miejsce, w którym po kilku miesiącach wybuchły strajki. W październiku 1970 roku w województwach pomorskich, odbyły się manewry „pojezierze 70”. Podczas nich ćwiczono koordynację działań wojska, straży pożarnej i milicji.
W listopadzie, partia postanowiła drastycznie podnieść ceny niektórych artykułów spożywczych, głównie mięsa. Przewidywano możliwość niepokojów, dlatego zmobilizowano wszystkie jednostki podległe MSW. 12 grudnia poinformowano społeczeństwo o podwyżkach. Faktycznie, w wielu miejscach kraju zorganizowano spontaniczne wiece protestacyjne, jednak zwykle kończyły się one po kilku godzinach. Inaczej było na wybrzeżu.
Kierownictwa tamtejszych zakładów pracy nie zgodziły się na postulowane przez robotników podwyżki, mające zrównoważyć nowe ceny mięsa. W związku z tym, 14 grudnia robotnicy stoczniowi odmówili pracy i udali się pod budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR.
15 grudnia ogłoszono strajk powszechny oraz zawiązano komitet strajkowy ze Zbigniewem Jaroszem i Jerzym Górskim na czele. Pracownicy stoczni gdańskiej i innych zakładów rozpoczęli masowe protesty, w ramach których doszło do starć z MO i ZOMO. Podpalono Komitet Wojewódzki partii. Na placu dworcowym snajper zastrzelił człowieka, co doprowadziło do eskalacji konfliktu.
Władze PZPR były podzielone co do tego, jak postąpić. Rozważano możliwość rozmów oraz wariant siłowy. Górę wzięło stronnictwo radykalne, które doprowadziło do wydania rozkazu otwarcia ognia. Przeciwko protestującym skierowano ponad 30 tys. żołnierzy i milicjantów. Zginęło ok. 40 osób a ok. 1100 zostało rannych. Po spacyfikowaniu strajków, rozpoczęły się aresztowania i szykany wobec ich uczestników.
Kryzys posłużył do eskalacji rozgrywek wewnątrz kierownictwa partyjnego. 16 grudnia 1970 roku w Moskwie miało miejsce spotkanie wicepremiera Piotra Jaroszewicza z premierem ZSRS Aleksiejem Kosyginem. Wówczas zapadła decyzja o wymianie I sekretarza KC PZPR. Sowieci sprzeciwili się oddaniu tego stanowiska Mieczysławowi Moczarowi, popierając od dawna już upatrzonego Edwarda Gierka, dawnego członka frakcji puławian.
20 grudnia 1970 roku posłuszny Breżniewowi KC PZPR obrał go na nowego I sekretarza. Premierem został z kolei Jaroszewicz. Gomułka zachował życie; został jedynie przymusowo przeniesiony na emeryturę.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!