Kalendarium historyczne: rocznica utworzenia Grupy Operacyjnej “Wisła”. W wyniku jej działań zakończył się ukraiński terror na Podkarpaciu.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się okolicznościom przeprowadzenia akcji “Wisła”.
Wraz z przepędzeniem Niemców i ustaleniem granicy polsko – sowieckiej na Bugu i Sanie, na kresach nasilił się terror Smierszu i NKWD. W jego wyniku, działalność ukraińskich nacjonalistów na tamtym terenie została znacznie zredukowana. Część dowódców podejmowała decyzje o przejściu na polską stronę granicy, gdzie póki co, łatwiej było funkcjonować.
Według upowskiego nazewnictwa, tereny współczesnej południowo – wschodniej Polski, stanowiły ukraiński obszar etniczny. Obejmowały tzw. „Zakierzoński Kraj”, który w ramach okręgu wojskowy nr 6 „Sian”, należało przyłączyć do „Samostijnej Ukrainy”. Oddziały UPA zostały wówczas wzmocnione przez lokalną ludność bojkowską i w mniejszym stopniu łemkowską. Odbyło się to zwykle poprzez przymusowy pobór, gdyż miejscowi nie utożsamiali się zbytnio z ukraińskimi hasłami narodowymi.
W sotniach znaleźli miejsce także niemieccy dezerterzy i rozbitkowie z oddziałów Wehrmachtu i SS, których wyprzedził sowiecki front. W czasie wojennej zawieruchy z lat 1944 i 1945, doszło do szeregu starć polskiej i ukraińskiej partyzantki. Podobnie jak na Wołyniu, dopuszczano się mordów i rozbojów, jednak na znacznie mniejszą skalę. Było to spowodowane zmianą uwarunkowań geopolitycznych: Niemcy przegrały wojnę, w związku z czym radykalnie zmieniło się także położenie OUN – UPA.
Odtąd, ukraińskie kierownictwo zaczęło przymilać się do aliantów zachodnich. Przedstawiano się im jako partyzantka antyhitlerowska, aktualnie walcząca z terrorem sowieckim. Propagandę uwiarygadniał Stepan Bandera, którego wyzwolono z obozu i jako dysydenta, traktowano na zachodzie jako potencjalnego sojusznika. Już w lipcu 1944 roku utworzono Ukraińską Główną Radę Wyzwoleńczą (UHWR), która przedstawiała się na zachodzie jako reprezentacja wolnej i demokratycznej Ukrainy.
Na początku lat 50. przeniesiono jej siedzibę do Monachium. Od co najmniej 1949 roku, banderowcy współpracowali z brytyjskim wywiadem MI6, jako przydatni w zdobywaniu informacji z terenów sowieckiego imperium. UHWR otrzymywała też pomoc finansową z USA, za którą m.in. wydawano czasopismo Suczasna Ukrajina”.
W związku ze zmianą linii politycznej z faszystowskiej na demokratyczną, postanowiono pozbyć się z oddziałów esesmanów oraz ograniczyć mordy na ludności cywilnej. Skupiono się na zwalczaniu posterunków MO i Wojsk Ochrony Pogranicza (WOP) oraz utrudnianiu przesiedleń miejscowej ludności ukraińskiej do strefy sowieckiej.
Początkowo, UPA miała (zwłaszcza w Bieszczadach) przewagę nad słabymi jednostkami MO i WOP. Sytuację strony polskiej poprawiło skierowanie w te tereny większych jednostek wojskowych w 1946 roku. Niestety, frontowi żołnierze LWP, nie mieli doświadczenia w zwalczaniu partyzantów, którzy do perfekcji opanowali taktykę uderzenia i odskoku.
W kwietniu 1946 roku utworzono Grupę Operacyjną „Rzeszów”, która zwalczała UPA przy pomocy mobilnych, małych jednostek. Wprawdzie zlikwidowano ponad 900 i aresztowano ponad 1000 banderowców, nie udało się jednak całkowicie wyplenić partyzantki, która uzupełniała straty nowymi poborami w górskich wioskach. Doszło do szeregu ukraińskich zbrodni np. w Wiązownicy.
28 marca 1947 roku, w zasadzce koło wsi Jabłonka, zginął przybyły na inspekcję, generał Karol Świerczewski. Ataku dokonała sotnia Stepana Stebelskiego „Chrina”, jednak okoliczności śmierci komunistycznego dowódcy nie są do końca jasne. Sprzeczne relacje uczestników zajścia oraz fakt otrzymania przez niego postrzału zarówno w brzuch jak i w plecy, każą rozważyć wersję zdrady przez własnych żołnierzy, którzy mieli powody do uśmiercenia znienawidzonego generała – alkoholika.
W każdym razie jego śmierć przyczyniła się do zaostrzenia kursu władz komunistycznych wobec OUN – UPA. 29 marca 1947 roku KC PPR podjął decyzję o przeprowadzeniu przymusowego przesiedlenia ludności ukraińskiej, łemkowskiej i bojkowskiej z terenów południowo – wschodniej Polski.
20 kwietnia z wysłąnych na Podkarpacie jednostek wojskowych utworzono Grupę Operacyjną „Wisła”. Nowym związkiem operacyjnym dowodził generał Stefan Mossor. Jego celem była walka z ukraińskimi bandami w rejonie Sanok-Przemyśl-Lubaczów i przeprowadzenie wraz z Państwowym Urzędem Repatriacyjnym akcji przesiedleńczej, dzięki ktorej chciano odciąć UPA od zapasów i bazy rekrutacyjnej.
W ramach przeprowadzonej zasadniczo od kwietnia do listopada 1947 roku tzw. akcji „Wisła”, na ziemie odzyskane przetransportowano ok. 140 tys. osób. Wszystkie cele operacji zostały spełnione. Pozbawione oparcia w wioskach sotnie, zostały w krótkim czasie wyniszczone lub zmuszone do przejścia do strefy sowieckiej, lub na zachód, przez Czechosłowację.
Warto pamiętać, że ukrócenie terroru ukriańskiego leżało nie tylko w interesie komunistów, ale też w polskim interesie narodowym. Dlatego często powtarza się, że akcja “Wisła” była jedyną dobrą rzeczą, którą zrobili komuniści w czasach stalinowskich.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!