Kalendarium historyczne: rocznica mało znane bitwy polsko -szwedzkiej pod Rakvere, w której Polacy wycięli spory oddział wroga, tracąc tylko jednego zabitego.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się czasom mniej znanej wojny polsko-szwedzkiej.
W 1599 roku rozpoczęła się inwazja szwedzka w Estonii. Wobec tego, Zygmunt III Waza ogłosił przyłączenie tej krainy do Polski na Sejmie Walnym z 12 marca 1600 roku. Liczył, że takim posunięciem uda mu się wciągnąć Rzeczpospolitą do swojej walki o koronę szwedzką. Niestety, zanim sejm zdecydował o zaciągach, armia Karola Sudermańskiego była już w pełnym natarciu.
Trzykrotnie słabsze od wojsk szwedzkich, siły wojewody wendeńskiego Jerzego Farensbacha, stawiały wprawdzie zaciekły opór, jednak nie zapobiegły zajęciu przez wroga głównych miast inflanckich. Dodatkowo, słabo opłacani żołnierze polsko-litewscy dezerterowali i plądrowali własny kraj.
Dopiero na początku 1601 roku sejm na poważnie zajął się sprawą wojny szwedzkiej. Uchwalono podatki na armię, która w czerwcu pokonała Szwedów w bitwie pod Kokenhausen. Przeciwnik wycofał się w nieładzie na północ, oczekując na posiłki i uzbrojenie. Pod koniec lipca, do obozu Szwedów pod Parnawą przybył, prawdopodobnie wraz z ogromnymi sumami pieniędzy, adoptowany przez Wilhelma Orańskiego, stadhoudera Holandii, wybitny wódź Jan z Nassau. omógł on przegrupować zdziesiątkowane oddziały oraz wyposażyć je w najnowocześniejsze piki i muszkiety.
Wkrótce, doświadczony Holender objął pełne dowództwo nad szwedzką armią z rąk Karola Sudermańskiego. Zreorganizowane oddziały ruszyły do nowej ofensywy przeciwko Polakom, jednak twarda obrona Rygi i epidemia w obozie atakujących, zmusiły agresorów do ponownego odwrotu.
Rozpoczęła się wojna szarpana, podczas której Polacy odzyskali niemal całe Inflanty. Niestety, wyasygnowane przez sejm pieniądze na wojsko uległy wyczerpaniu i większość armii wycofała się w głąb kraju. Część nieopłaconych żołnierzy, przez pewien czas utrzymywali z prywatnej szkatuły dwaj hetmanowie: Zamoyski i Chodkiewicz, kontynuując dzięki temu ofensywę na północ.
Po przysłaniu wyczekiwanych pieniędzy i posiłków, wojska polsko-litewskie pokonały wroga szeregu bitew m.in. pod Białym Kamieniem (26 września 1604 roku) oraz zadały mu druzgocącą klęskę pod Kircholmem (27 września 1605 roku). Wcześniej doszło do mniej znanej bitwy pod Rakvere.
Doszło do niej gdy 300 żołnierzy polskich pod wodzą Jana Karola Chodkiewicza ruszyło na pomoc zagrożonej załodze zamku Rakvere. Na miejscu dołączyło do niego 500 żołnierzy z załogi. 5 marca 1603 roku wojska polsko-litewskie natknęły się na straż przednią armii szwedzkiej liczącą 1000 żołnierzy. Szwedami dowodził pułkownik Krister Somme. Gdy husaria ruszyła do szarży, rajtarzy uciekli, zostawiając osamotnioną chłopską piechotę.
Skrzydlaci jeźdźcy wycięli piechurów, na co wrócili rajtarzy, wzmocnieni zaciężna piechotą niemiecką. Gdy husaria zostawiła chłopów i ruszyła na rajtarów, ci znów uciekli. Wkrótce pojawiły się idące z Rewla główne siły szwedzkie dowodzone przez pułkownika Andersa Lennartssona. Na ich widok husaria wstrzymała pościg, czekając na nadejście własnej piechoty. Ta jednak długo nie nadchodziła i Chodkiewicz, widząc znaczną przewagę liczebną nieprzyjaciela, wycofał się. Lennartsson także obawiał się zaatakować i zdecydował się na odwrót.
Strona polska straciła w bitwie zaledwie jednego zabitego i dwóch rannych. Pobici Szwedzi stracili natomiast 70 zaciężnych Niemców i 100 chłopskich piechurów. Zwycięstwo pod Rakvere przyspieszyło kapitulację szwedzkiej załogi Dorpatu (13 kwietnia 1603).
Polacy górowali także na morzu – w czasie bitwy pod Salis (marzec 1609) udało się przy pomocy wybuchowych statków branderów, zatopić dwa szwedzkie okręty wojenne.
Po kolejnych klęskach, Szwedzi zaczęli unikać starć w otwartym polu. Strona polska natomiast nie potrafiła wykorzystać zwycięstw z powodu nieopłacenia żołnierzy i ich masowej dezercji. W połowie 1609 roku działania wojenne w inflantach prawie całkowicie zamarły. Dalszy przebieg wypadków był ściśle związany z wydarzeniami w Rosji – nową dymitriadą i polską interwencją militarną.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!