Kalendarium historyczne: rocznica śmierci jednego z najzagorzalszych przeciwników Władysława Łokietka i restauracji przez niego Królestwa Polskiego – biskupa Jana Muskaty.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się życiu i działalności tego zdrajcy sprawy polskiej.
Jan Muskata pochodził z bogatej, wrocławskiej rodziny kupieckiej zajmującej się handlem rzadkimi przyprawami. Niewiele wiadomo o jego dzieciństwie. Pewne jest iż rodzice zadbali o wykształcenie syna i posłali do najlepszych szkół. Był bardzo zdolnym i pojętnym uczniem. Ukończył prestiżowy papieski uniwersytet w Bolonii, na którym zdobył dyplom mistrza siedmiu sztuk wyzwolonych. Gruntowna wiedza którą posiadł wyzwoliła u niego pychę i ambicję władzy, nie tylko w strukturach kościelnych.
Samą wiarę traktował przedmiotowo jako środek prowadzący do wielkiej polityki i bogactwa. Bardzo szybko piął się po szczeblach kariery kościelnej, w czym pomagały mu spryt i umiejętnie rzucane pochlebstwa. Zaczynał posługę jako skromny krakowski kanonik katedralny, a później archidiakon łęczycki. Wiele zyskał na sporze biskupa wrocławskiego Tomasza z księciem Henrykiem Probusem, w którym był mediatorem i popierał raz jedną, raz drugą stronę. W awansach pomagały mu też osobiste znajomości w Rzymie, które niewątpliwie wyrobił sobie jeszcze w czasie italskich studiów.
Dzięki nim został kwestarzem świętopietrza z całej polskiej prowincji kościelnej z ramienia papieża Honoriusza IV. Jako oportunista zawsze stawiał na silniejszych i gardził słabymi, choćby mieli oczywistą prawną i moralną rację. Z tego powodu nie widział sensu w popieraniu dążeń arcybiskupa Jakuba Świnki nakierowanych na zjednoczenie Królestwa Polskiego. Dla Muskaty były to mrzonki bez szans na realizację, gdyż przeciwko temu projektowi występowało zbyt wiele sił zewnętrznych i wewnętrznych.
Na początku lat 90. XIII wieku zbliżył się do dworu mocno zniemczonego króla czeskiego Wacława II. Związał się z nim politycznie na długie lata, licząc na protekcję i kolejne awanse. Nie mylił się – w 1294 roku został biskupem krakowskim. Wraz z opanowaniem małopolski przez Królestwo Czeskie uzyskał też szereg nadań i przywilejów, dzięki którym rozbudował osobiste siły zbrojne. Wkrótce zaczął pracować na rzecz wykrojenia diecezji krakowskiej z archidiecezji gnieźnieńskiej.
W 1295 roku demonstracyjnie odmówił udziału w koronacji Przemysła II, którego nie uznawał za władcę Polski. Gdy Przemysł II zginął z rąk Brandenburczyków, a Jakub Świnka przeniósł swoje poparcie na Władysława Łokietka, Muskata zaczął zwalczać także i tego księcia. W 1300 roku brał udział w czeskiej wyprawie zbrojnej, która doprowadziła do wypędzenia Łokietka z kraju. Następnie został przez Wacława II skierowany na Węgry, gdzie po zwycięskiej wojnie sukcesyjnej został na krótko wicekanclerzem królestwa.
Przeciwko Czechom i biskupowi wystąpił wówczas papież Bonifacy VIII. Nie podobało mu się lekceważenie przez Muskatę obowiązków kościelnych oraz zbytnie zaangażowanie w politykę. Biskup powrócił do Małopolski, gdzie krwawo zwalczał opozycję związaną z Łokietkiem.
Jakub Świnka wytoczył mu wówczas ciągnący się przez wiele lat proces kanoniczny. Oskarżył biskupa o nieposłuszeństwo wobec przełożonych oraz bezprawne udzielanie dyspensy niemieckim rycerzom za zabijanie Polaków. Ponadto miał dopuścić się wydawania wyroków śmierci, drenowania majątków kościelnych i klasztornych, rabunków, przekupstwa, porywania ludzi dla okupu oraz łamania celibatu ze swoją kochanką Gerussą z Sącza.
Muskata został ekskomunikowany i zawieszony w sprawowaniu urzędu, po czym Świnka przeprowadził czystkę kapituły krakowskiej z panoszących się tam Niemców. Biskupowi przestało wieść się także w polityce. Śmierć Wacława II i jego syna Wacława III umożliwiła Łokietkowi powrót do kraju. W 1306 roku książę zajął Kraków i stał się władcą zjednoczonej Korony Polskiej. Dwa lata później aresztował Muskatę i zmusił go do złożenia przysięgi na wierność.
Ambitny biskup jeszcze raz wykorzystał rzymskie znajomości. Doprowadził do wznowienia swojego procesu kościelnego, a dzięki kłamstwom i intrygom został oczyszczony z poprzednich zarzutów. Klątwa kościelna spadła tym razem na Łokietka, jednak także i ona została odwołana. Po kilku latach Muskata musiał jeszcze raz ukorzyć się przed arcybiskupem Świnką. Na tym nie koniec jego konfliktów ze zwierzchnikami świeckimi i duchownymi. Biskupowi bowiem marzyło się osadzenie na polskim tronie króla czeskiego Jana Luksemburskiego.
W 1311 roku wsparł krakowski bunt wójta Alberta i liczył, że uda się na powrót przyłączyć miasto do Czech. Energiczna kontrakcja księcia udaremniła niemiecki przewrót. Ostatecznie Muskata odzyskał stanowisko biskupie, jednak całkowicie zrezygnował z wielkiej polityki. Zmarł kilkanaście dni po największym triumfie swoich przeciwników – koronacji Władysława Łokietka na króla Polski.
Jan Muskata był ambitnym i twardym politykiem. Nie dbał zbytnio o sprawy kościelne, które traktował czysto instrumentalnie. Zaprzedał się Czechom i niemieckiemu stylowi życia. Wielokrotnie zdradzał zarówno przełożonego polskiej prowincji kościelnej jak i władców świeckich, którzy dążyli do restauracji Korony Polskiej. Był gorącym zwolennikiem Przemyślidów i z całych sił przeciwstawiał się zjednoczeniu kraju pod berłem piastowskim. Zdarzało mu się odnosić sukcesy, jednak w ostatecznym rozrachunku jego plany poniosły klęskę.
Symboliczne jest, że ostatnim znanym wydarzeniem z jego udziałem była koronacja Władysława Łokietka z 20 stycznia 1320 roku. Świadczy to o kompletnym bankructwie jego polityki. Zmarł kilka tygodni później, 7 lutego 1320 roku.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!