31-latek z Opola Lubelskiego najpierw oblał drzwi miejscowego kościoła benzyną, a następnie je podpalił. Całość nagrała kamera monitoringu, a mężczyzna usłyszał już zarzuty.
To kolejny w ostatnich dniach atak wymierzony w księży i obiekty sakralne. Trudno nie łączyć tego z histeryczną kampanią nienawiści, którą rozpętano przy okazji emisji filmu „Kler” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Do zdarzenia doszło w miniony piątek po południu. – Z przyjętego zgłoszenia wynikało, że nieznany sprawca oblał, a następnie podpalił drzwi jednego z kościołów w Opolu Lubelskim. Parafia wyceniła straty na kwotę 600 zł – relacjonuje Marcin Gentelmen z opolskiej policji.
Jak się okazało, całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. – Na nagraniu widać, jak młody mężczyzna chwyta za pozostawiony po koszeniu trawy kanister z benzyną i polewa nią drzwi. Następnie podpala dwie pary drzwi i odchodzi z miejsca – opisuje Marcin Gentelmen. Policjanci szybko ustalili dane sprawcy. To 31-letni mieszkaniec Opola Lubelskiego, który, co prawda, przyznał się do podpalenia, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
/Kurier Lubelski/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!