Informator z domu spokojnej starości Courtice twierdzi, że kierownictwo usunęło klamki w pokojach rezydentów z zakażeniem COVID-19, „zamykając” ich w apartamentach na kilka dni w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.
Pracownik, który chciał zachować anonimowość, mówi CityNews, że w zeszłym tygodniu menedżer w White Cliffe Terrace Retirement Residence nakazał personelowi konserwacyjnemu usunięcie klamek w niektórych mieszkaniach z opieką na czwartym piętrze.
Pracownik twierdzi, że zrobiono to, aby uniemożliwić mieszkańcom zakażonym COVID-19 swobodne poruszanie się po obiekcie.
Było to w istocie uwięzienie kogoś w pokoju”.
Drzwi były bez klamek przez kilka dni, dopóki pracownik centrali nie odkrył tego i nie złożył skargi.
Menedżer, który nakazał ich usunięcie, został w poniedziałek zwolniony – dodał informator.
White Cliffe Terrace jest jednym z 18 domów spokojnej starości Verve Senior Living w Ontario. Verve posiada również nieruchomości w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Saskatchewan.
Na swojej stronie internetowej Verve podaje, że miesięczne ceny w White Cliffe rozpoczynają się od 3487 dol miesięcznie za studio o powierzchni 215 stóp kwadratowych, a wzrastają do 6052 dol miesięcznie za mieszkanie z dwoma sypialniami o powierzchni 575 stóp kwadratowych.
Diversicare Canada, firma zarządzająca White Cliffe, potwierdziła, że wie o incydencie i rozpoczęła dochodzenie.
Okręgowa policja w Durham twierdzi, że do tej pory nie otrzymała żadnych skarg dotyczących klamek.
Czy coś takiego może zdarzyć się również w Polsce?
Źródło: goniec.net
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!