Kanada zablokowała nowy skandal z udziałem banderowców. Jak się okazało, przemówienie ukraińskiej nazistki dostrzegł poseł ukraińskiego pochodzenia Iwan Baker, który sprzeciwia się ideologii banderowskiej. Tenże zgłosił sprawę kierownictwu parlamentu, a to cofnęło zgodę na przemówienie aktywistki, związane z pozornie apolitycznymi obchodami “światowego dnia wyszywanki”.

Powodem takiej decyzji był udział Łesi Woroniuk w promocji koszulki z nadrukiem nawiązującym do ukraińskiego zbrodniarza. W 2022 roku, w ramach projektu „Haft w strojach wybitnych Ukraińców” kobieta prezentowała koszulę dedykowaną Stepanowi Banderze.

Do sprawy błyskawicznie odniosły się media ukraińskie. Portal “Ukraińska Prawda” napisał, że Baker miał obawiać się, że rosyjska propaganda podchwyci ten temat i zaszkodzi interesom Ukrainy oraz Kanady. – Ogłaszam więc publicznie (po tym jak nie otrzymaliśmy pisma na naszą oficjalną prośbę), że zupełnie nie obchodzi mnie, co wroga propaganda powiedziała, mówi i będzie mówić o działalności naszej organizacji publicznej i projektach. Ale nie chodzi tu o to, ta sytuacja dotyczy mnie osobiście. To znacznie większe wyzwanie i problem – odpowiedziała Woroniuk.

Zdaniem aktywistki, twierdzenia Bakera, że postać Bandery nawiązuje do nazizmu, ma być “rosyjską narracją”. – To nie może być normą, że Ukraińcy rezygnują ze swoich – Ukraińców. Wzywam do szerokiej dyskusji na temat potrzeb i wyzwań stojących przed diasporą oraz tego, kto przewodzi ukraińskim inicjatywom i lobby – podsumowała.

NASZ KOMENTARZ: Po raz kolejny widzimy, że Ukraińcy mają poważny problem z gloryfikacją hitlerowskich kolaborantów i zbrodniarzy przeciwko ludzkości. Dobrze, że są wśród nich tacy jak Iwan Baker, którzy sprzeciwiają się temu groźnemu zjawisku.

Na zdjęciu poglądowym: Iwan Baker.

Polecamy również: Ukraina próbuje wciągnąć Polskę do wojny