Jak ujawniły kanadyjskie media, podczas 10-letnich rządów skrajnie lewicowej ekipy Justina Trudeau, tamtejszy rząd federalny wydał 11,2 miliarda dolarów na „programy uwzględniające kwestie płci” w krajach trzecich, w tym w Polsce. Chodzi o agencję Feminist International Assistance Policy (FIAP).
Kanadyjskie USAID wydało miliardy na promocję gender. Dane pokazują, że od 2015 roku pieniądze przeznaczano na tzw. projekty dotyczące „równości” płci, a także na wzmocnienie pozycji kobiet, zgodnie z Programem Międzynarodowej Pomocy Feministycznej (FIAP).
W 2017 roku Trudeau chwalił się przed parlamentem działalnością FIAP, mówiąc: – Jesteśmy tu dzisiaj, aby uruchomić kanadyjską politykę feministycznej pomocy międzynarodowej — politykę, która stawia kobiety i dziewczęta w centrum wszystkich naszych działań w zakresie pomocy międzynarodowej. Bo wiemy, że gdy kobiety i dziewczęta się rozwijają, korzystają na tym wszyscy.
W praktyce, na realną pomoc kobietom wydawano niewiele, a główna część programu dotyczyła wspierania radykalnych ruchów sodomickich i transseksualnych (genderowskich). Szacuje się, że miliardy wydane na projekty FIAP to ostrożna liczba. Jak donosi kanadyjska bloger śledcza Patricia Maloney, Kanada wydała 108 594 964 dolarów na ideologię dewiacyjną w 2022 roku, a kwota ta wzrosła do 665 454 357 dolarów w 2023 roku.
Maloney podała też, że w 2024 roku Kanada przekazała aktywistom sodomickim z tzw. grup LGBT 6 469 076 dolarów – co stanowi wzrost w porównaniu z poprzednimi trzema latami, w których wydano łącznie 12 548 238 dolarów. Pełne zestawienie funduszy znajduje się tutaj.
Trudeau wykorzystał swoje ostatnie dni jako premier rządu, aby obiecać kolejne 41,5 miliona dolarów z pieniędzy podatników na realizację 106 projektów pro-LGBT „w całej Kanadzie”.
Od momentu objęcia urzędu w 2015 roku, aż do ustąpienia w zeszłym tygodniu Trudeau i jego skrajnie lewicowy rząd forsowali wśród Kanadyjczyków politykę dewiacji i rozkładu rodzin. Oprócz poparcia dla niczym nieograniczonej aborcji, Trudeau i jego rząd popierali najbardziej ekstremalne aspekty ideologii gender (neołysenkizmu), takie jak chemiczne i chirurgiczne „transowanie” nieletnich.
Nowy premier Mark Carney, który przejął stanowisko premiera Kanady od Trudeau, niestety nie przyniósł ze sobą nadziei na odwrót od zbrodniczych ideologii. Oprócz powiązań ze Światowym Forum Ekonomicznym, ma bowiem długą historię popierania programów antyludzkich i antyrodzinnych.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że przynajmniej kanadyjska wersja USAID nadal będzie zatruwała życie Polaków swoimi agresywnymi, sprzecznymi z naturą człowieka projektami. Jedyne co możemy zrobić, to wytykać palcem instytucje, które korzystają z tego obrzydliwego jurgieltu.
Polecamy również: Pijany Ukrainiec potrącił polską rodzinę
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!