Pierwsza od pięciu lat załadowana węglem barka wypłynęła ok. południa z Portu Gliwice na Kanał Gliwicki. Ma ona dowieźć węgiel tą drogą wodną i dalej Odrą do elektrociepłowni Kogeneracja we Wrocławiu.
Jak poinformował PAP przedstawiciel operatora portu, dyrektor ds. rozwoju Śląskiego Centrum Logistyki Robert Goc, pierwsza barka z węglem wypłynęła na Kanał Gliwicki tuż przed południem.
Próbny transport węgla drogą wodną z Gliwic do Wrocławia organizuje dysponująca m.in. własnymi barkami i pchaczami grupa OT Logistics. Zamierza w ten sposób przetransportować do wrocławskiej elektrociepłowni 2 tys. ton węgla – ze względu na stan Kanału Gliwickiego – rozłożonego na sześć barek o ładowności 500 ton. Oznacza to, że na każdą barkę przypada po ok. 330 ton ładunku.
Trzy pierwsze puste barki przypłynęły do gliwickiego portu w ostatni weekend. Na początku tygodnia w gliwickiej kopalni Sośnica załadowano pod kątem tego transportu pierwszy 40-wagonowy pociąg złożony z wagonów typu Fas – kubłowych (wagon tego typu wyposażony jest w cztery rozchylane kubły; ich rozładunek dokonywany jest poprzez przeniesienie kubła w żądane miejsce – np. urządzeniem portowym nad barkę – i rozchylenie obu jego części).
W tygodniu do Gliwic dotarły z Kędzierzyna-Koźla kolejne trzy puste barki. Ze względu na wielkość śluz na Kanale Gliwickim, barki muszą być bowiem transportowane między Kędzierzynem-Koźlem a Gliwicami oddzielnie. Na Odrze zestawy mogą płynąć w konfiguracji po dwie barki na każdy pchacz.
Grupa OT Logistics zapowiedziała już, że jeżeli rejs nie napotka przeszkód, do końca roku planuje transportować do Wrocławia 20 tys. ton węgla miesięcznie. Barki między Gliwicami i Wrocławiem mają do pokonania ok. 200 km. Rejs wymaga przepłynięcia przez 27 śluz.
Według informacji Goca kolejny pociąg z węglem do przeładowania na barki spodziewany jest w gliwickim porcie ok. 25 lipca. Potem ich częstotliwość ma się zwiększyć.
W ubiegłym tygodniu odwiedzający gliwicki port minister gospodarki morskiej i żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk akcentował, że przywrócenie możliwości transportu rzecznego Odrzańską Drogą Wodną należy do priorytetów rządu. Zadeklarował, że pierwsze barki z węglem popłyną z Górnego Śląska do Opola i Wrocławia jeszcze w tym roku.
Cytowany w czwartkowym komunikacie wiceprezes OT Logistics oraz dyrektor dywizji żeglugi śródlądowej tej firmy Andrzej Klimek ocenił m.in., że wznowienie transportu węgla Odrzańską Drogą Wodną można traktować jako symbol nadchodzących zmian w żegludze rzecznej w Polsce.
„Liczymy na to, że w pierwszej kolejności komercyjne rejsy wrócą na Górną Odrę. Śląsk potrzebuje rzecznego połączenia śródlądowego z pozostałą częścią kraju. Żegluga śródlądowa to nieodzowny element rozwijającego się transportu intermodalnego i powinna stać się silną trzecią gałęzią transportu, obok dróg i kolei” – wskazał Klimek.
Wyraził przy tym nadzieję na powodzenie rządowych planów udrożnienia Odrzańskiej Drogi Wodnej i przywrócenia najważniejszym polskim rzekom funkcji transportowej. Zadeklarował, że grupa OT Logistics jest gotowa wspierać polską logistykę poprzez znaczne zwiększenie wolumenu towarów transportowanych rzekami.
W lipcu wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Jerzy Materna, odpowiadając w Sejmie na pytania posłów dotyczące wykorzystania Kanału Gliwickiego, zadeklarował starania, by znaleźć w tym roku 50 mln zł na przywrócenie jego żeglowności w podstawowym zakresie.
Jerzy Materna wyjaśniał, powołując się na informacje przekazane przez zarządcę tej drogi wodnej – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach – że pieniądze w tej wysokości umożliwią likwidację osadów dennych, zakwalifikowanych jako niebezpieczne, najbardziej zamulonego odcinka kanału Dzierżno – Port Gliwice, a także modernizację umocnień brzegowych.
W planach ministerstwa określonych w „Założeniach do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do 2030” znajduje się m.in. osiągnięcie międzynarodowej klasy żeglowności na Odrzańskiej Drodze Wodnej oraz włączenie jej w sieć europejskich dróg wodnych. Pierwszym krokiem do realizacji tego priorytetu jest likwidacja tzw. wąskich gardeł, czyli miejsc ograniczających żeglugę śródlądową.
Obecnie na Kanale Gliwickim, przy wsparciu środkami Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, prowadzona jest modernizacja czterech z sześciu śluz (śluzy w Rudzińcu i Kłodnicy zostały już przy wsparciu POIiŚ na lata 2007-2013 zmodernizowane – prace zakończyły się w 2015 r.). Jeden z obecnych projektów ma trwać do końca 2018 r.; drugi – do końca 2020 r.
Dodatkowy zakres prac na Kanale Gliwickim ma określić studium wykonalności dla modernizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej – przetarg na wykonanie tego dokumentu ma być ogłoszony w ciągu kilku tygodni.
Śląskie Centrum Logistyki obsługuje m.in. gliwicki port rzeczny, kolejowy i drogowy terminal przeładunkowy oraz magazyny i biura. Należy w ponad trzech czwartych do samorządu Gliwic. Mniejszościowi akcjonariusze to m.in. DB Cargo Polska oraz OT Logistics.
Grupa kapitałowa OT Logistics jest największym operatorem portowym w Polsce i jednym z największych na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego w zakresie obsługi ładunków masowych, suchych i drobnicy. Zarządzając flotą ok. 800 jednostek śródlądowych jest też największą firmą w transporcie śródlądowym w Niemczech Wschodnich i Polsce. Grupa skupia ponadto podmioty wyspecjalizowane w transporcie drogowym, kolejowym, spedycji i logistyce.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!