Jak podaje portal euroislam.pl andydat Partii Demokratycznej na prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden walczy o głosy wyznawców Allaha. Na spotkaniu z muzułmańskimi aktywistami zapowiedział zmiany w szkolnictwie. Szkoły publiczne mają więcej uczyć o islamie.
„Chciałbym, żebyśmy więcej uczyli w naszych szkołach o wierze islamskiej. Chciałbym, żebyśmy rozmawiali więcej w naszych szkołach o wszystkich wielkich religiach. [Islam] to jedna z wielkich religii” – powiedział Biden.
Stanowisko demokraty spotkało się z krytyką. Postawienie znaku równości między chrześcijaństwem, judaizmem i islamem budzi poważne zastrzeżenia z uwagi nie tylko na różnice teologiczne, ale także na islamską tradycję podboju i dominacji.
W dyskusji pojawiają się argumenty, wskazujące na to, że deklarowane przez muzułmanów nastawienie ekumeniczne trudno uznać za szczere, biorąc pod uwagę wypowiedzi współzałożyciela jednej z najbardziej wpływowych organizacji muzułmańskich w Stanach Zjednoczonych, Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich (Council on American-Islamic Relations, CAIR), sugerujących dążenie do zdobycia uprzywilejowanej pozycji przez islam, a według niektórych – nawet do supremacji.
Pojawiają się także oskarżenia o zaangażowanie części muzułmańskich działaczy w USA po stronie fundamentalistycznego Bractwa Muzułmańskiego.
W Stanach Zjednoczonych działa Amerykańskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości (The American Center for Law and Justice, ACLJ), zajmujące się ochroną wolności religijnej w szkołach. Zwraca ono uwagę na to, że lekcje o islamie niekiedy stają się lekcjami promującymi islam. Zamiast dostarczać wiedzy o religii Mahometa, stają się narzędziem indoktrynacji.
Powodzenia podczas wyborów…
Źródło: euroislam.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!