W ostatnim czasie doszło do gwałtownego zaognienia stosunków Kataru z jego dotychczasowymi sojusznikami i partnerami, o czym pisaliśmy tutaj:
W tej sytuacji Katar zaczął szukać zbliżenia z Turcją i Iranem, a przede wszystkim z Rosją.
Ambasador Kataru w Rosji, Fahad Muhammed Al-Atyjja powiedział w udzielonym wywidzie, że jego kraj oczekuje wzmocnienia partnerskich relacji z Rosją. Co więcej, Al-Atyjja stwierdził, że potencjalnie Moskwa mogłaby stać się głównym geopolitycznym sojusznikiem Dohy. Obacnie dla Kataru najważniejsze są dostawy zaopatrzenia z Rosji, przy czym Doha nie chce polegać wyłącznie na wsparciu jedynie Iranu. Katarowi, kontynuował ambasador, potrzebny jest sojusznik, który byłby w stanie zagwarantować jego niezależność od Arabii Saudyjskiej.
W tej sytuacji Rosja stanęła przed szansą dodatkowego wzmocnienia swoich wpływów w regionie – i to bez pośrednictwa Iranu, co jest o tyle istotne, że w ostatnim czasie pojawiły się w Moskwie sygnały, że nadmierny wzrost wpływów w Teheranu niekoniecznie musi leżeć w interesie Moskwy.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!