Jak informuje portal nczas.com gościem Roberta Mazurka w „Hejt Parku” był Kazik Staszewski. Wokalista otwarcie powiedział na wizji, co sądzi na temat aborcji.
22 marca Kazik gościł u Mazurka – tym razem na Kanale Sportowym. Panowie rozmawiali nie tylko o muzyce, lecz także o sporcie i polityce. W pewnym momencie rozmowa potoczyła się w zaskakującym kierunku.
W rozmowie z liderem Kultu dziennikarz zapytał m.in. o narkotyki i ich legalizację. Wokalista nie ukrywał, że ma doświadczenia z marihuaną, kokainą – w latach 90. w Brazylii – czy z polską amfetaminą. Zdaniem Kazika politycy, którzy debatują w Sejmie nad legalizacją lub zakazywaniem konkretnego narkotyku, powinni go najpierw spróbować.
– Jesteś nieprzytomny. Jak ty sobie to wyobrażasz? Że każdy parlamentarzysta powinien przejść przez wszystko, wszystkie narkotyki, każda kobieta powinna dokonać aborcji, żeby móc później głosować, czy jest za, czy przeciw itd.? Przecież to jest jakiś absurd – grzmiał Mazurek.
– Nie mówię , że każdy, tylko każdy, kto chce mieć wyrobiony jakiś pogląd. I nie mieszaj do tego aborcji, bo tu już mamy do czynienia z zabójstwem – odparł jednoznacznie Kazik.
Mazurek przyznał, że uważa aborcję za zabójstwo. Dopytał Kazika, czy on także ma na ten temat takie zdanie. – Tak – oświadczył muzyk.
– Kazik jest antyaborcyjny. Słyszycie? – podkreślił dziennikarz. Dopytał też, czy jego gość chciałby rozwinąć swoją wypowiedź.
– Nie będę rozwijał – oświadczył Kazik. – Praktycznie cudem się na tym świecie znalazłem i jest to wystarczający powód – dodał po chwili zastanowienia.
Zdziwieni?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!