Przynajmniej 12 polskich rodzin z Kazachstanu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zamieszkało w Zagłębiu Miedziowym. Ich powrót sfinansował i zorganizował KGHM. Robert Raczyński, prezydent Lubina podkreśla, że w akcji mają swój udział również samorządowcy.
– Koordynujemy ich zamieszkanie w Lubinie. Mają naszego opiekuna, oficera społecznego, który pomaga im w organizacji życia w mieście. Organizuje żłobki, przedszkola, szkoły – mówi Robert Raczyński.
Nie udało nam się ustalić, czy akcja ma charakter jednorazowy, czy też KGHM “Polska Miedź” planuje sprowadzić na Dolny Śląsk kolejnych rodaków z Kazachstanu. Biuro prasowe holdingu odmawia w tej sprawie jakichkolwiek komentarzy.
Tadeusz Samborski, członek zarządu naszego województwa, podkreśla że to nie pierwszy taki przypadek na Dolnym Śląsku.
– Oczywiście KGHM to jest inna skala, ale są też przykłady samorządowców, którzy działają skutecznie – mimo, że nie mają takich dużych środków jak KGHM. Sam widziałem w gminie Wińsko: pozyskują rodziny, wygospodarowują dla nich lokale, jest klimat społecznej akceptacji dla tego rodzaju działań – mówi Tadeusz Samborski.
W niespełna dziewięciotysięcznej gminie Wińsko – dzięki zaangażowaniu mieszkańców – do tej pory udało się osiedlić 12 polskich rodzin z Kazachstanu. Szacuje się, że na skutek stalinowskich deportacji przed 70 laty, do tej pory na styku Azji i Europy w żyje przynajmniej 30 tysięcy naszych rodaków.
Źródło: radiowroclaw.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!