Wiadomości

Kim jest sędzia, która była łaskawa dla bojówkarza LGBT?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Portal wPolityce.pl ustalił, że sędzią, która nie godziła się na areszt dla dla znanego zadymiarza LGBT, to Joanna Raczkowska, członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego „Themis” oraz żona byłego wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa. Pod koniec czerwca Michał Sz. brał udział w agresywnym zbiegowisku, w którym uszkodzono furgonetkę fundacji „Pro – Prawo do Życia” oraz poturbowano dwie osoby. Bandyta mógł być wcześniej szkolony za pieniądze warszawskiego ratusza.

Gangsterskie metody Michała Sz. oraz innych aktywistów LGBT poruszyły całą Polskę. Bandyci przebili opony w samochodzie fundacji, oblali pojazd farbą i poturbowali dwie osoby, które jechały w aucie. Z ustaleń telewizji wPolsce.pl wynikało, że napastnicy było wcześniej szkoleni z tzw. taktyki miejskiej, współfinansowanej przez warszawski ratusz.

Znany ze swojej pobłażliwości dla ulicznych zadymiarzy, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, zadecydował jednak, że Michał Sz. nie trafi do aresztu. Poprzestał na śmiesznie niskim poręczeniu majątkowym oraz dozorze policyjnym. Prokuratura zamierza skarżyć decyzję sądu.

Sędzia Joanna Raczkowska, która nie zgodziła się na areszt dla ulicznego bandziora, jak wynika z ustaleń portalu wPolityce.pl, to członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego „Themis”, które stoi na pierwszej linii (wspólnie ze stowarzyszeniem „Iustitia”) sędziowskiej rebelii. Członkowie stowarzyszenia „Themis” orzekali ostatnio także w innej sprawie dotyczącej groźnej ideologii LGBT. Dwóch członków składu WSA w Radomiu, który orzekł o uchyleniu uchwały anty-LGBT gminy Klwów, to właśnie członkowie „Themis”.

Mąż sędzi, która nie zgodziła się na areszt dla zadymiarza, to doskonale znany mediom sędzia Płk. Piotr Raczkowski. Ten były działacz komunistycznej PZPR (był w partii do końca 1989 roku) doszedł w „wolnej” Polsce na sam szczyt sędziowskiej drabiny. Był m.in. wiceprzewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa. Media szeroko rozpisywały się o licznych kontrowersjach związanych z Raczkowskim, który był jednym z symboli „kasty” sędziowskiej u schyłku poprzedniej kadencji KRS. Tygodnik „Do Rzeczy” informował, że w 2015 roku Rada wybrała żonę wiceprzewodniczącego na kandydatkę na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. Stało się tak mimo sprzeciwu Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Okręgu Warszawskiego.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!