– Mam nadzieję, że więcej biznesmenów wykaże się podobnym charakterem i podejmie podobną decyzję. Bóg im błogosławi – napisał na swoim Facebooku Franklin Graham. – Niech dowiedzą się, dzięki Waszym komentarzom, że popieracie ich decyzję – stwierdził Graham.

Zacytował on także na swoim Facebooku oświadczenie Henagar Drive-In Theatre, który odmówił wyświetlenia filmu. – Gdy firmy nieustannie przymuszają nas do swoich decyzji my także musimy zająć stanowisko. Każdy z nas ma wybór, i ja także go mam – napisał biznesmen.

Franklin Graham przypomniał, że – wedle zapowiedzi wytwórni Disneya – w nowej wersji „Pięknej i Bestii” wystąpi pierwszy gejowski bohater, a zakończenie filmu będzie zaskoczeniem dla par jedno-płciowych.

W związku z ostatnio głośną dyskusją na temat kontrowersyjnych treści w sztuce fakt, że  ów wydarzenie miało miejsce w jednym z najbardziej zliberalizowanych i poprawnie politycznych krajów świata (czyli USA) daje iskierkę nadziei również innym bardziej konserwatywnym społeczeństwom na przywrócenie normalności w kinie i teatrze.

Źródło: telewizjarepublika.pl