„Jestem przeciwko wypowiedzeniu konwencji stambulskiej” – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Włodzimierz Czarzasty, lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Warto przypomnieć, że w 2014 roku były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Zoll w rozmowie z KAI przekonywał, że rozwiązania narzucane nam z zewnątrz nie są potrzebne, bo obowiązujące w Polsce przepisy „wypełniają wszystkie dyspozycje, dotyczące regulacji prawnych związanych z przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet”.
Zdaniem byłego prezesa TK,konwencja jest napisana „bardzo złym, w wielu miejscach nieprecyzyjnym językiem, jest w nim dużo sprzeczności”. – Co może skutkować wątpliwościami w stosowaniu tej konwencji, a przede wszystkim pozostają wątpliwości co do intencji jej twórców. Powstaje pytanie, czy nie ma tu jakiegoś drugiego dna – wskazywał. Jak stwierdził prof. Zoll, „rodzi się podejrzenie”, że konwencja antyprzemocowa „to zamach na naszą cywilizację”.
Zaznaczał, że jego największe wątpliwości budził artykuł 12 mówiący, że konwencja stambulska dąży do „promowania zmian, wzorców społecznych i kulturowych, dotyczących zachowań kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk, opartych na idei niższości kobiet, na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn”.
– Uważam, że to jest przepis najbardziej kontrowersyjny, bo wprowadza on zobowiązanie stron do wykorzenienia tradycji – dodał Zoll.
A co w tej kwestii ma do powiedzenia Włodzimierz Czarzasty?
– Każdego dnia jest 250 przypadków zgłaszania przemocy domowej. Zgłaszane jest to, bo konwencja stambulska mówi o tym, że powinien być prowadzony monitoring takich przestępstw. Gdy się ją wypowie, to monitoring nie będzie prowadzony — przekonywał Czarzasty, sugerując istnienie tego rodzaju związku przyczonowo-skutkowego.
W dalszej części padły słowa, które wręcz uznać należy za haniebne…
– Stawiam tezę, że kto jest za gwałtem, biciem, za pozwoleniem na zastraszanie i stosowanie przemocy domowej, jest za tym, by wycofać konwencję stambulską, a kto temu się sprzeciwia jest za tym, by jej nie ruszać — stwierdził Czarzasty, dając dowód nie tylko na to, że z logiką u niego na bakier, ale także z elementarną kulturą.
Najwyraźniej kłamstwa i wyzwiska to dziś główny oręż Lewicy…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!