Osoba, która została zatrudniona na dziale rybnym, może odmówić pracy przy sprzedaży żywych karpi. Nie wolno jej za to w żaden sposób ukarać – pisze „Rzeczpospolita”.
„Prawo pracy w tej sytuacji jest jednoznaczne – pracownik może odmówić zabicia karpia, a pracodawca nie może zmusić go do wykonania takiego polecenia ani wyciągnąć negatywnych konsekwencji w znaczeniu dyscyplinarnym” – twierdzi gazeta.
Zdaniem „Rz” powołanie się na klauzulę sumienia powinno dotyczyć jedynie spraw istotnych i nie może stanowić rodzaju pracowniczego wybiegu pozwalającego uchylić się od pracy. „W przypadku sporu sądowego to pracownik powinien wykazać rodzaj wyznawanych przekonań czy wierzeń, które sprzeciwiały się wykonaniu polecenia przełożonego” – piszą.
Wskazują też, że powołanie się na klauzulę sumienia nie powinno wyłączać prawa pracodawcy do wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę, „jednak tylko wtedy, gdy czynności, których wykonania odmawia pracownik, stanowią istotę pracy”.
„Innymi słowy, jeżeli w momencie podjęcia zatrudnienia pracownik wiedział lub rozsądnie mógł przewidywać, że rodzaj pracy będzie wymagać od niego wykonywania czynności sprzecznych z jego poglądami, nie może następnie odmawiać ich wykonywania” – podkreślają.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!