Kontrolerzy z w Rzeszowa nie zezwolili na wprowadzenie do Polski 25 partii, rzekomo ekologicznych produktów mlecznych z Ukrainy. Służby wykryły poważne nieprawidłowości w zakresie ich składu i znakowania.
Kolejne ukraińskie towary w Polsce nie spełniają norm. Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych opublikował komunikat w sprawie produktów, które wzbudziły wątpliwości kontrolerów. Łącznie, w ostatnim czasie wydano 25 decyzji zakazujących wprowadzania do obrotu na terenie Polski pseudoekologicznych produktów z Ukrainy. Chodzi głównie o przetwory mleczne – jogurty, kefiry, śmietana, sery.
Komunikat wydany przez wskazuje, że towary zostały zatrzymane “z powodu niewłaściwego oznakowania”. Kontrolerzy ujawnili m.in. niedozwoloną informację o braku GMO, a także brak oznakowania w języku polskim.
Zaledwie tydzień temu służby informowały o innych produktach zza naszej wschodniej granicy, które nie zostały wpuszczone do Polski. Wówczas kontrolerzy z Lublina nie zezwolili na wjazd partii prosa żółtego o masie 22 430 kg importowanego z Ukrainy. Jak się okazało, w zbożu wykryto obecność żywych larw szkodników.
Do podobnej sytuacji doszło na początku marca 2024 roku. Kontrolerzy wydali zakaz wprowadzania na polski rynek 23 tys. 970 kg ziarna prosa importowanego z Ukrainy. W tej partii również pojawiły się żywe szkodniki.
NASZ KOMENTARZ: Jak widzimy, Ukraina prowadzi przeciwko Polsce wojnę hybrydową. Chce zalać nasz kraj swoją tanią, ale jednocześnie niespełniającą cywilizowanych norm, pseudo żywnością.
Polecamy również: Nowy sposób na osiedlanie się nachodźców w Polsce
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!