W tym roku licznik zamontowany w bramie pokazowej zagrody żubrów w Mucznem (Nadleśnictwo Stuposiany) wskazał ponad 204 tys. odwiedzających. W ciągu ponad sześciu lat istnienia zagrody było tam już ponad 862 tys. turystów.
– To kolejny rekord, gdyż w ubiegłym roku licznik odnotował 142 tysięcy wejść – poinformował Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. – Dla wielu ludzi pobyt w Mucznem jest doskonałą okazją, żeby zobaczyć z bliska żubry, w ich naturalnym środowisku. Obecnie w pokazowej zagrodzie w Mucznem przebywa dziewięć żubrów – pięć dorosłych i cztery urodzone w tym roku od maja do września. Dwa z nich już mają imiona wybrane podczas konkursu – Pumori i Pumoczek.
Ponad siedem lat temu do zagrody sprowadzono pierwsze żubry z Francji, Niemiec, Szwajcarii i krajów skandynawskich. Zdecydowana większość z tamtej grupy żyje już w stadach wolnościowych. Jedynie pochodzący z Niemiec Ksarius nadal pozostaje w zagrodzie jako cenny genetycznie reproduktor. Po wielomiesięcznej aklimatyzacji w Mucznem żubry są wypuszczane na wolność i dołączają do dzikich stad. Ich miejsce zajmują osobniki urodzone w zagrodzie albo sprowadzane do Polski z innych krajów.
Od 2012 r. zagrodę opuściło 19 osobników. Siedem z nich przesiedlono do doliny górnego Sanu. W ubiegłym roku zagrodę opuściły trzy jałówki: jedna trafiła do lasów na Chryszczatej, a dwie do doliny górnego Sanu.
Teraz do wypuszczenia jest sześć żubrów, które już są odizolowane od ludzi i przebywają w aklimatyzacyjnej części zagrody. Być może trafią one do Rumunii, gdzie wraz z dzikimi osobnikami z Nadleśnictwa Lutowiska wzbogacą pulę genetyczną żyjących tam dzikich stad.
Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!