Wielokrotnie pisaliśmy o niesamowitej ilości Ukraińców, którzy kierują pojazdami pod wpływem alkoholu. Problem zauważa coraz większa ilość zwykłych Polaków, którzy są narażeni na przestępczą działalność przesiedleńców.
Kolejny “uchodźca” rozbił się na drzewie. Zwykle niedziele były spokojne w podostródzkiej wsi Lubajny w województwie warmińsko-mazurskim. Sytuacja zmieniła się w 2022 roku, od kiedy w okolicy zaczęli pojawiać się tzw. uchodźcy z Ukrainy. Wielu z nich to mężczyźni w sile wieku, którzy zapłacili łapówkę za możliwość ucieczki przed poborem do ukraińskiego wojska.
Tym razem spokój wioski zakłócił 32-letni dezerter z Ukrainy, który kompletnie pijany (3 promile w wydychanym powietrzu) rozbił auto osobowe na drzewie w miejscu, gdzie dość często ludzie przemieszczają się pieszo. Zdarzenie miało miejsce około godz. 12:30, gdy Polacy wracali z kościoła.
Według lokalnego portalu, widok pijanego obywatela ze wschodu jest już w Lubajnach dość powszechny. Mieszkańcy interweniowali u policji by zwiększyła ilość patroli w tej miejscowości.
Polecamy również: Zieloni komuniści z Brukseli forsują nowy zakaz działalności rolniczej
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!