Zachodniopomorski pion PZ PK doprowadził do skazania członków zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Tomasza Sz. ps. „Bąbel”.
Na kary od 2 lat i 8 miesięcy do 13 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Szczecinie 11 osób związanych z gangiem „Bąbla”, który opanował półświatek Kamienia Pomorskiego i okolic. Zachodniopomorskie „pezety” oskarżyły wcześniej bandytów o popełnienie kilkudziesięciu przestępstw. W listopadzie ubiegłego roku wyroki usłyszało 15 innych członków dzikiej bandy – informuje portal TVP Info.
– Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał dziewięciu oskarżonych na kary łączne od 2 lat i 8 miesięcy do 13 lat pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, założonej i kierowanej przez Tomasza Sz. ps. „Bąbel”. Ponadto sąd skazał kolejne dwie osoby współpracujące z członkami ww. grupy przestępczej za czyny z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i inne. Ponadto Sąd orzekł wobec oskarżonych kary grzywny do wysokości 162 tys. zł, nawiązki do 50 tys. zł I przepadki korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa w wysokości ponad 2,4 mln zł – poinformował prok. Karol Borchólski z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej.
Oskarżeni, którzy poszli na współpracę z organami ścigania, usłyszeli wyroki w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, a w stosunku do jednego z oskarżonych sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności na okres sześciu lat próby.
Z ustaleń Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie wynika, że 48-letni Tomasz Sz. walczył z kilkoma innymi gangami o prymat w Kamieniu Pomorskim i okolicach.
– To była wyjątkowo brutalna wojna. Aż dziw, że nikt nie zginął. Choć „normą” było „łamanie” dilerów konkurentów czy podpalanie ich samochodów – wyjaśnia jeden ze śledczych.
Zachodniopomorska @PK_GOV_PL doprowadziła do skazania 1⃣1⃣osób w tym 9⃣za udział w gangu, kierowanym przez Tomasza Sz. ps. „Bąbel”. Grupa działała w latach 2015-2021 w Kamieniu Pomorskim i okolicach. Czynności w śledztwie wykonywało @CBSPolicji 💪https://t.co/iuBK8ikH0a pic.twitter.com/0szjA7TgAr
— Centralne Biuro Śledcze Policji (@CBSPolicji) May 26, 2023
Według „Głosu Szczecińskiego” Tomasz Sz. był dziewięciokrotnie skazywany. Głównie za kradzieże, oszustwa i rozboje. W 2003 r. miał spowodować wypadek, w którym zginęła jego przyjaciółka w ciąży. Po kolejnych odsiadkach odzyskał wolność w 2018 r. Już rok później został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP za kierowanie gangiem. W ciągu kolejnych miesięcy wyłapano większość członków jego bandy.
Sprawa „Bąbla” była jednym z elementów śledztwa zachodniopomorskich „pezetów” i CBŚP dotyczących działalności czterech zorganizowanych grup przestępczych m.in. w Szczecinie i w innych miejscowościach na terenie województwa, w tym Kamieniu Pomorskim, ale także Szwecji i Norwegii.
Gang „Bąbla” miał w latach 2015-19 sprzedać co najmniej 120 kg marihuany i amfetaminy oraz blisko 500 tabletek ekstazy. Śledczy oskarżyli „Bąbla” i jego podwładnych o popełnienie łącznie 127 przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, mieniu oraz przestępstw narkotykowych. Trwa śledztwo przeciwko innym osobom związanym z ta organizacją przestępczą.
Wśród przestępstw, o które zostali wcześniej oskarżeni członkowie bandy „Bąbla”, znalazły się liczne pobicia i gwałt. Młody mężczyzna, który podpadł ludziom bossa, został brutalnie zgwałcony przez kilku gangsterów. W półświatku nie ma gorszego poniżenia. Jakby tego było mało, oprawcy nagrali wszystko i grozili opublikowaniem filmu w mediach społecznościowych.
Podczas innej akcji gangsterzy z Kamienia tak skatowali ofiarę, że połamali jej kości twarzoczaszki, bijąc mężczyznę rurkami czy młotkami. Według prokuratury tym właśnie zajmowały się bojówki bossa.
A na celowniku „Bąbla” można było się znaleźć nie tylko za sprawą prowadzenia konkurencyjnego biznesu, ale mniej lub bardziej realnej obrazy bossa lub jego rodziny.
Związani z gangiem dilerzy dawali narkotyki także nastolatkom, aby pozyskać nowych klientów. Promocje szybko się kończyły, a dzieciaki często musiały podkradać pieniądze rodzicom, aby mieć na „dragi”.
Niektórych werbowano do sprzedaży w kręgu swoich znajomych z osiedla czy szkoły. Był tylko jeden warunek: towar trzeba było brać od ludzi „Bąbla” i nie spóźniać się z działką dla gangsterów, a broń Boże nie oszukiwać na zarobkach.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!