„To zwycięstwo zostanie zapamiętane na całe życie, ponieważ tak wielu ludzi walczyło przeciwko nam, w tym lewica w kraju, lewica za granicą, biurokraci w Brukseli, wszystkie fundacje i organizacje rządzącego imperium, zagraniczne media, a nawet ukraiński prezydent – powiedział Viktor Orbán po ogłoszeniu częściowych wyników wyborów, gdy było już jasne, że zwycięstwa w wyścigu wyborczym nikt już mu nie wydrze. Do słów Orbana odniósł się wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
– To było przemówienie nocne po zwycięstwie i prezydent Ukrainy został wymieniony wśród innych przeszkód, z którymi zmagały się Węgry. Rzeczywiście te stosunki węgiersko-ukraińskie są dla nas pewnym kłopotem – stwierdził polityk PiS.
Poseł dodał. że sukces Orbana świadczy o tym, że lewica w Europie jest w odwrocie. – Śladem Węgier zapewne pójdą inne państwa – zapewnił. Jednocześnie Terlecki zaprzeczył jakoby PiS miał się odciąć od polityki Orbana. – Mamy nadzieję, że ta polityka ulegnie modyfikacjom, a Orban pozostanie naszym przyjacielem – stwierdził.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!