Komisja Europejska zapowiada, że przeanalizuje informacje z Polski dotyczące 600 tys. maseczek, dostarczonych w ramach unijnego mechanizmu kryzysowego. Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział wcześniej, że maseczki nie spełniają odpowiednich norm.
W piątek Komisja Europejska poinformowała, że 17 państw UE i Wielka Brytania otrzymają 1,5 mln maseczek medycznych, które mają chronić pracowników służby zdrowia przed koronawirusem – podała KE. Najwięcej – 616 tys. – zostało przydzielonych Polsce.
Minister Szumowski poinformował w środę, że maseczki, które otrzymała Polska z transzy Unii Europejskiej, niestety nie mają certyfikatu CE. Zaznaczył, ze wysłane zostały na badania.
– Te maseczki, które zakupiła Unia Europejska, nie spełniają żadnych norm – ani FFP1, ani FFP2, ani FFP3 – w związku z tym nie mogą być rozdysponowane wśród medyków w tej kategorii FFP – wyjaśnił.
Maseczki z Unii Europejskiej nie spełniają norm, nie mogą być rozdysponowane wśród medyków
Służby prasowe KE, pytane o tę sprawę, przekazały PAP, że Komisja nie jest w stanie skomentować kwestii oświadczenia polskiego ministra, ale przeanalizuje sprawę.
– Jakość i bezpieczeństwo osobistego wyposażenia ochronnego, używanego przez pracowników służby zdrowia i obywateli ma kluczowe znaczenie – poinformowały.
KE czeka obecnie na “testy zgodności, które zostaną przeprowadzone w celu sprawdzenia jakości produktów zakupionych za pośrednictwem ESI i zgodności standardów z KN95 GB2626-2006 (które są podobną kategorią maski FFP2)”.
Komisja Europejska poprosiła też o dodatkowe informacje z Polski na temat przeprowadzonych testów.
– Po otrzymaniu i sprawdzeniu wyników tych testów będziemy w stanie przedstawić dalsze uwagi – zaznaczyły służby prasowe.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!