Bodźcem do pozwania dziennikarza była jego wypowiedź na Twitterze dotycząca wydawcy “Faktu”. Gmyz odpowiedział na oburzenie gazety tym, że pracownicy redakcji informacyjnych Telewizji Polskiej zostali poinstruowani, aby w relacjach z rocznicy wybuchu II wojny światowej mówić o “Niemcach”, a nie o „hitlerowcach” czy „nazistach”.
Wydawca dziennika „Fakt” Ringier Axel Springer Polska pozwał w związku z tym dziennikarza na dużą kwotę.
“Czy ja robię zagadnienie z tego, że globalny koncern jakim jest Springer chce mnie skroić na niewyobrażalną dla mnie sumę 200 tys za jeden wpis na tt? Owszem robię. I będę robił bo to wyprawia ten koncern w Polsce przechodzi ludzkie pojęcie” – napisał Gmyz, komentując sprawę
Myślicie, że Cezary Gmyz powinien się przejmować groźbami niemieckiego koncernu?
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!