Błąd miała zauważyć Państwowa Komisja Wyborcza, która co roku bada partyjne sprawozdania finansowe. Jak donosi „Rzeczpospolita”, kwota subwencji budżetowej niewykorzystanej przez Konfederację w 2021 roku wynosiła 2,8 mln zł.
„Tyle że partia w rocznym sprawozdaniu dotyczącym subwencji wskazała 4,7 mln zł. Pomyliła się więc o niemal 2 mln zł” – czytamy. – Druki sprawozdań są nieprecyzyjne i w wielu miejscach nie wiadomo, którą z tych dwóch kwot trzeba podać. Nie świadczy to o żadnych nieprawidłowościach, a wyłącznie o rozbieżnościach interpretacyjnych – tłumaczy skarbnik Konfederacji Michał Wawer.
W 2020 roku Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Konfederacji. Politycy ugrupowania zwołali wówczas specjalną konferencję i stwierdził nawet, że najwyższy organ wyborczy jest upolityczniony, a jeśli partia faktycznie straci pieniądze, nie będzie to efekt błędu w zarządzania finansami, lecz „politycznego zlecenia”.
Wówczas rozbieżności między faktycznymi funduszami a zadeklarowanymi przez Konfederację kwotami wyniosła blisko milion zł. Chodziło o rachunek funduszu wyborczego, z którego sfinansowano kampanię prezydencką Krzysztofa Bosaka. Konfederacja twierdziła, że na rachunku znajduje się 592 zł, a było to 1,085 mln zł.
Tym razem PKW nie zdecydowała się na odrzucenie sprawozdania partii i zostało ono przyjęte, mimo błędu.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!