Polska Wiadomości

Konfederacja wezwała do wydalenia Panczenko z Polski

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Polityk Konfederacji wezwał ministra spraw wewnętrznych do deportowania z Polski ukraińskiej, lewicowo-liberalnej aktywistki Natalii Panczenko. Kilka dni temu kobieta straszyła Polaków “podpaleniami domów i sklepów”, jeśli wprowadzone zostaną niekorzystne dla jej rodaków rozwiązania prawne.

Konfederacja wezwała do wydalenia Panczenko z Polski. Ukraińska aktywistka mieszkająca w Polsce Natalia Paczenko w wywiadzie dla Kanału 5 powiedziała, że prowadzenie “retoryki antyukraińskiej” w Polsce może skończyć się walkami ulicznymi na tle narodowościowym. 

W ten sposób odniosła się między innymi do pomysłu Konfederacji, dotyczącego odcięcia licznych przywilejów dla Ukraińców w Polsce. W kolejnej części wywiadu prowadzący powiedział, że w mediach i na kanałach społecznościowych na Ukrainie prowadzona jest narracja, że Ukraińcy są atakowani przez Polaków oraz nie są mile widziani. Aktywistka powiedziała, że takich sytuacji nie ma, ale zaznaczyła, że podżeganie konfliktu na tle narodowościowym będzie pociągało za sobą wybuch walk na ulicach.

– To jest przede wszystkim ogromne niebezpieczeństwo dla Polaków i rozumiem, że oni rozumieją, bo dziś, kiedy co 10 mieszkaniec Polski jest Ukraińcem to wzrastanie wrogości między Ukraińcami a Polakami jest już bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla Polski. Ponieważ na terytorium Polski zaczną się walki, bo na terytorium Polski rozpoczną się podpalenia sklepów, domów i tak dalej – powiedziała.

Tymczasem na piątkowym posiedzeniu Sejmu, do sprawy odniósł się poseł Krzysztof Szymański z Konfederacji. Polityk określił wypowiedź Panczenko mianem “retoryki szantażu”.

– Wzywam ministra spraw wewnętrznych i administracji do natychmiastowego przymusowego wydalenia Natalii Panczenko z terytorium Polski ze względu na zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa państwa. Wzywam rząd do obligatoryjnej deportacji każdego cudzoziemca, który podniesie rękę na porządek publiczny i bezpieczeństwo Rzeczypospolitej – oświadczył.

Natalia Panczenko to ukraińska aktywistka, która stoi na czele organizacji „Warszawski EuroMajdan”. W przeszłości pracowała dla sorosowskiej fundacji „Otwarty Dialog”. W październiku 2020 roku,  po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zdelegalizował aborcję eugeniczną, Panczenko napisała, że „wstydzi się za kraj, w którym mieszka”.

We wrześniu 2021 roku Panczenko zachęcała do udziału w proteście we Wrocławiu związku ze śmiercią 25-letniego Ukraińca we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Z kolei w marcu 2023 roku powiedziała, że społeczność ukraińska w Polsce jest bardzo dobrze zorganizowana.

– Dobrze by było, gdyby ktoś reprezentował nas w Sejmie (…) Skoro ta społeczność jest tak duża, to ktoś powinien ją reprezentować. Ale do tej pory o tym nie myśleliśmy, pewnie dlatego, że większość z tych osób i tak ma w tej chwili obywatelstwo ukraińskie, nie ma obywatelstwa polskiego, nie ma prawa głosu w Polsce – powiedziała, odnosząc się do osób, które przyjechały do Polski po 24 lutego 2022 roku.

Panczenko wielokrotnie brała też udział w spędach PiS 10 kwietnia i 17 września pod ambasadą rosyjską. Tam skandowała antyrosyjskie hasła i wzywała do rozpętania wojny polsko-rosyjskiej.

Polecamy również: Stanisław Michalkiewicz: Wokół “Księgi win Judy”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!