Zastępca doradcy Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego ds. ekonomii międzynarodowej Mike Pyle przesłał Ukrainie list zawierający listę reform, które kraj ten powinien przeprowadzić, aby w dalszym ciągu otrzymywać pomoc wojskową.
Koniec z żebractwem i darmową pomocą. Nieudolność kijowskiego rządu i porażka letniej kontrofensywy spowodowały, że amerykańska administracja zmienia podejście wobec Kijowa. Pierwszym efektem zmiany optyki jest dokument z wyraźnymi żądaniami co do ukraińskich reform.
Pismo, które opublikował portal Ukraińska Prawda, zostało wysłane także do premiera Ukrainy Denysa Szmyhala i do Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Jego treść określa zmiany według priorytetu czasowego ich wdrożenia: 0-3 miesiące, 3-6 miesięcy, 12 miesięcy, 18 miesięcy.
Żądania Białego Domu dotyczą m.in. funkcjonowania Rad Nadzorczych Przedsiębiorstw Państwowych, organów antykorupcyjnych (SAP, NABU, NAZK), Naczelnej Rady Sądownictwa i ogólnie pojętej władzy sądowniczej.
Priorytetem w ciągu roku były także zmiany w pracy Ministerstwa Obrony Ukrainy i wszystkich organów ścigania.
Całość dokumentu, można (po ukraińsku) przeczytać tutaj.
Polecamy również: UE chce likwidacji ok. 62 tys. polskich gospodarstw rolnych
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!