Janusz Korwin-Mikke udzielił dzisiaj wywiadu “Rzeczpospolitej”. Polityk krytycznie odniósł się do startu Roberta Biedronia w wyborach prezydenckich.
– Ja w ogóle dyskwalifikuję Roberta Biedronia, bo można być homosiem, można być zoofilem, można być czym tam się chce, trialistą, dlaczego by nie, ale nie można z bycia homoseksualistą robić programu politycznego – stwierdził Korwin-Mikke.
Zdaniem polityka Robert Biedroń tylko dlatego zyskał popularność, bo zrobił coming out.
.@JkmMikke w rozmowie z @JNizinkiewicz: Ja dyskwalifikuję @RobertBiedron, bo nie można z bycia homoseksualistą robić programu politycznego @KONFEDERACJA_ pic.twitter.com/DPCJV9FNMg
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) February 10, 2020
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!