W reakcji na wydalenie rosyjskich pracowników ambasady w Czechach, Moskwa chce ograniczyć import czeskiego piwa.
Jak podaje rosyjski dziennik “Kommiersant”, powołując się na źródła w strukturach władzy, Kreml zastanawia się nad ograniczeniem importu niektórych czeskich produktów, w tym piwa.
W 2020 roku eksport piwa z Czech do Rosji sięgnął 38 mln dolarów. Choć udział importowanych z Czech browarów w rosyjskim rynku piwa zwiększył się w skali roku o 10 proc., to w ujęciu całościowym wciąż pozostaje niewielki. Wynika to z faktu, że część czeskich marek jest produkowana bezpośrednio w Rosji.
Z ustaleń “Kommiersantu” wynika, że Rosja rozważa ponadto ograniczenie komponentów do samochodów i produktów inżynieryjnych.
Łącznie wartość wymiany handlowej między Czechami a Rosją wyniosła w 2020 roku ponad 5,2 mld dolarów. Za 2,7 mld dol. odpowiadał import z Czech.
Konflikt pomiędzy państwami wybuchł w kwietniu. 16 kwietnia Czechy nakazały opuszczenie kraju 18 rosyjskim dyplomatom. W reakcji Rosja uznała za personae non grata 20 pracowników czeskiej ambasady w Moskwie.
Czytaj też:
Prezydent Czech zabrał głos w sprawie wybuchu we Vrbieticach
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!