23 osoby zginęły, a 25 zostało rannych w piątkowym ataku nieznanych napastników na autobus z grupą Koptów w prowincji Al-Minja w środkowym Egipcie – poinformowały lokalne władze, na które powołuje się Reuters.
Stanowiący około 10 proc. ludności Egiptu Koptowie od dawna uskarżają się na dyskryminację. W ostatnim czasie doszły do tego częste akty przemocy dokonywane przez islamistów.
Państwo Islamskie (IS) wzięło na siebie odpowiedzialność za grudniowy zamach bombowy w kościele koptyjskim w Kairze, w którym zginęło blisko 30 wiernych.
– NATO według zapowiedzi raczej nie będzie zajmowało się terroryzmem, tak postrzeganym jak teraz. Terroryzm najczęściej jest odpowiedzią na działania militarne państw członkowskim NATO, w związku z tym na chrześcijanach w Egipcie mszczą się organizację islamistyczne. Zamachowcy przybyli dwoma samochodami, otworzyli ogień w kierunku autobusu. W ubiegłym tygodniu również doszło do ostrzelania autobusu z chrześcijanami. Środek południa Egiptu to obszar, który był zawsze niebezpieczny – stwierdził na antenie TVP Info doktor Wojciech Szewko, ekspert ds. terroryzmu.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!