W środę przed Sejmem odbyła się zorganizowana przez polityków Konfederacji manifestacja przeciwko wprowadzeniu segregacji sanitarnej, przewidzianej w rządowym projekcie ustawy druk 1449. Projekt nowelizacji ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych wolnościowcy i narodowcy oceniają jako bardzo niepokojący i absolutnie nie do zaakceptowania. Konfederacja wzywa również do zaprzestania polityki opartej na rządowych restrykcjach.
Podczas swojego wystąpienia Krzysztof Bosak przekonywał, że presja ma sens. – Ustawa 1449 została zdjęta z porządku obrad. Dlaczego? Bo oni mają to policzone i wiedzą, że mogą im się wyłamać posłowie. A dlaczego mogą się wyłamać? Bo posłowie funkcjonują w społeczeństwie i odbierają sygnały. Sprzeciw społeczeństwa jest bardzo duży. Do nas docierają non stop takie informacje, docierają i do PiS. Trzeba wywierać cały czas presję, cierpliwie i kulturalnie tłumaczyć. Apeluję, żeby tłumaczyć cierpliwie i kulturalnie, nie można przelewać swojej frustracji na osoby, które mają inne zdanie – mówił jeden z liderów Konfederacji.
– Wielu posłów PiS-u nie identyfikuje się z tym, co robi rząd Mateusza Morawieckiego. Kiedy spotykam niektórych posłów PiS-u, to mówią o ludziach z rządu „oni” i posądzają ich o najgorsze intencje.
– Gdyby ktoś odmalował i opisał Polskę, w jakiej dzisiaj żyjemy, ze dwa lata temu, w życiu bym w to nie uwierzył. Wszystkie partie, które w ostatnich latach miały na sztandarach obronę konstytucji, w tej chwili pochowały się jak myszy w dziurach. Nawet słowem się nie odezwą. Kiedy, my jako Konfederacja, formułujemy myślenie zdroworozsądkowe i próbujemy odwołujące się do zastanych praw obywatelskich, które mamy zapisane w porządku prawnym i sprzeciwiać się bezprawnym naciskom, oni siedzą cicho. Ja wiedziałem, że to jest grupa hipokrytów. Wykorzystują hasła o obronie konstytucji i demokracji, bo im to ideologicznie przypasowało do kontekstu. Ale że ta hipokryzja będzie aż tak jawna – tego się nie spodziewałem – mówił podczas demonstracji wiceprezes Ruchu Narodowego.
– W ciągu półtora roku wszystko zostało podważone, a najbardziej kuriozalne jest to, że zostało podważone przez partię, która ma w nazwie „prawo” i „sprawiedliwość”. W spektakularny sposób kompromitują te piękne słowa – dodał.
Bosak zwrócił uwagę, że kiedy posłowie Konfederacji jeżdżą po Polsce, podchodzą do nich ludzie, w tym policjanci, żołnierze bez munduru, którzy obawiają się o swoje miejsca pracy.
Przypomnijmy, że politycy Konfederacji zaprezentowali pod koniec czerwca projekt ustawy “Stop Segregacji Sanitarnej”. Regulacja zakłada m.in. zakaz dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym ze względu na zaszczepienie lub niezaszczepienie się przeciwko COVID-19. Projekt znajduje się obecnie w “sejmowej zamrażarce”.
Co wy na to?
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!