O sprawie donosi “Dziennik Wschodni”. Jak czytamy, ksiądz ufundował ambulans z własnych pieniędzy. To citroen berlingo. – Wartość nowego auta to 70 tysięcy złotych. Samochód jest przeznaczony do przewozu pięciu osób. Poza tym ma większą pojemność bagażnika, która umożliwi przewóz do domów podopiecznych hospicjum niezbędnego sprzętu wspomagającego opiekę nad chorymi na nowotwory – powiedziała w rozmowie z dziennikiem Justyna Pietrzyk z hospicjum.
Hospicjum Domowego im. ks. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie zajmuje się nie tylko opieką medyczną. Działają przy nim również grupy wsparcia dla osób po chorobie nowotworowej i grupa wsparcia w żałobie. Stowarzyszenie prowadzi ponadto bezpłatną wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego i medycznego.
Piękny gest księdza. I co ważne takich ludzi jest więcej, ale media nie chcą o nich pisać, bo nie pasują do lewackiej retoryki.
Co na to lewica?
Źródło: telewizjarepublika.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!