Na powierzchni Księżyca widać, jak na dłoni, ślady uderzeń asteroid. Może to pomóc w rekonstrukcji dziejów naszej planety – informują naukowcy na łamach tygodnika „Science”.
Ok. 290 mln lat temu liczba asteroid uderzających w powierzchnię Księżyca wzrosła dwu-, trzykrotnie – ustalili naukowcy z międzynarodowego zespołu. Dotychczas uważano, że kratery z wcześniejszych czasów uległy erozji, dlatego były mniej widoczne.
„Nasze badania dowodzą, że w erze paleozoicznej liczba asteroid uderzających w powierzchnię Księżyca i Ziemi zmieniła się dramatycznie” – opisuje główna autorka badań, Sara Mazrouei z University of Toronto (Kanada).
Jak dodaje, częstotliwość uderzeń stała się wyższa o 2,6 raza w porównaniu z okresem pomiędzy 650 mln a 290 mln lat temu. Od wielu lat starano się zbadać za pomocą różnych metod częstotliwość uderzania asteroid w Ziemię. Jednak wskutek erozji część kraterów przestała być widoczna. Badania Księżyca dają szansę na obejście tego problemu. Długo nie było jednak możliwe ustalenie wieku księżycowych kraterów.
Pomogły w tym badania amerykańskiego orbitera o nazwie Lunar Reconnaissance Orbiter, który krążył wokół Księżyca, badając jego powierzchnię.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!