Wiadomości

Kurdowie odparli iracki atak w rejonie na północ od miasta Rabia?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Peszmergowie odparli atak i odepchnęli PMF z powrotem do (miasta) Rabia” – poinformował na Twitterze doradca prezydenta Kurdystanu Masuda Barzaniego, Hemin Hawrami. Przedwczoraj z kolei pokazali na Twitterze zniszczony przez peszmergów sprzęt oddziałów irackich, w tym spalony czołg typu M1 Abrams.

Tymczasem rzecznik irackiej armii zaprzeczył, że doszło do starć w rejonie miasta Rabia, oddalonego 40 km na południe od będącego obecnie w rękach peszmergów terenów wokół Fisz–Chabur na granicy iracko–syryjskiej, w pobliżu granicy z Turcją.

W poniedziałek przedstawiciel rady bezpieczeństwa Kurdyjskiego Rządu Regionalnego (KRG) poinformował, że irackie siły rządowe i oddziały PMF rozmieszczały czołgi i artylerię w mieście Rabia. Doradca irackiego rządu ds. bezpieczeństwa oświadczył tego samego dnia, że w Fisz-Chabur są przejścia graniczne do Syrii i do pobliskiej Turcji, które Bagdad zamierza odbić z rąk peszmergów.

Rurociąg, którym płynie ropa naftowa z irackiego Kurdystanu, łączy się ze stacją pomiarową właśnie w Fisz-Chabur, zanim zasili drugi rurociąg, którym surowiec płynie na eksport w stronę tureckiego wybrzeża Morza Śródziemnego.

Przejście graniczne w Fisz-Chabur jest pod kurdyjską kontrolą od 1991 roku, gdy USA i ich zachodni sojusznicy ustanowili nad północnym Irakiem strefę zakazu lotów, żeby chronić Kurdów przed siłami reżimu Saddama Husajna. 

Obszar po syryjskiej stronie granicy jest obecnie pod kontrolą wspieranych przez USA sił kurdyjskich w Syrii.

/TVP Info, Twitter/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!