Łazik Curiosity, którego NASA wysłała na Czerwoną Planetę kilka lat temu, zarejestrował dwa zaćmienia Słońca na Marsie – przez księżyce Fobos i Deimos.
Łazik jest wyposażony w filtry słoneczne, dzięki czemu może bezpośrednio obserwować Słońce.
Pierwsze z zaćmień nastąpiło 17 marca br. i wziął w nim udział Deimos. Z kolei drugie – dzięki Fobosowi – udało się zaobserwować 26 marca. Fobos nie zakrył całkowicie tarczy słonecznej, było to zaćmienie obrączkowe. W przypadku Deimosa, księżyc jest na tyle mały w porównaniu z tarczą słoneczną na marsjańskim niebie, że można nawet powiedzieć o jego tranzycie przed tarczą Słońca.
Poza tym, 25 marca kamera łazika zarejestrowała moment, gdy cień Fobosa przeszedł nad łazikiem podczas zachodu słońca i nastąpiło ściemnienie światła.
Obserwacje zaćmienia Słońca na Marsie nie są niczym wyjątkowym w historii badań tej planety. Były wielokrotnie obserwowane przez Curiosity i inne łaziki. Poza aspektem w charakterze ciekawostki mają też znaczenie naukowe, bowiem pozwalają badaczom uściślić wiedzę o orbitach tych księżyców wokół Marsa.
Przykładowo, gdy łaziki Spirit i Opportunity wylądowały na powierzchni Marsa w 2004 roku, istniały spore nieścisłości w orbitach marsjańskich księżyców i gdy po raz pierwszy jeden z tych łazików próbował zaobserwować zaćmienie Słońca przez księżyc Deimos, okazało się, że satelita znajduje się w odległości 40 km od spodziewanego położenia.
Do tej pory udało się zaobserwować łącznie osiem zaćmień Słońca przez Deimosa i około 40 zaćmień przez Fobosa. Z każdym kolejnym zaćmieniem niepewności w wyznaczeniu orbity księżyców maleją.
Łazik Curiosity wylądował na Marsie 6 sierpnia 2012 r. Jest to misja prowadzona przez NASA Jet Propulsion Laboratory.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!