Tokarczuk do tego stopnia obraziła mój rozum, że chciałem napisać polemikę, ale uznałem, że gra jest niewarta świeczki, bo musiałbym jej książkę doczytać do końca – powiedział w 2001 r. Stanisław Lem w rozmowie ze Stanisławem Beresiem. Cytat ten znalazł się w wydanej rok później książce „Tako rzecze Lem”, stanowiącej obszerny wywiad ze słynnym pisarzem science fiction.
Lem mówił w 2001 r., że czytał niedawno książkę Tokarczuk o „Lalce”. Oceniał, że publikacja przyszłej noblistki to mowa-trawa oraz dowód na to, że „autorka studiowała psychologię w ubiegłym wieku”.
„» Lalka« to piękna książka o miłości, która z »Hymnem o Perle« ma tyle wspólnego, że Izabela Łęcka mogła nosić sznur pereł. Innych związków nie widzę. Książka ta zirytowała mnie tak, że więcej niż połowy nie uczytałem. Nie wykluczam, że na ostatnich stronach mogły się w niej znaleźć jakieś mądrości, ale wątpię, bo to jest dobre dla dziesięcioletnich dzieci, ale nie dla mnie” – mówił Lem. Pisarz przyznał, że nie zachwyca się ani Tokarczuk, ani Gretkowską.
Czytaj też:
#OdeślijOldzeKsiążkę – akcja na Twitterze w odpowiedzi na haniebną postawę Olgi Tokarczuk
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!