– W Lesznie i okolicach robi się niebezpiecznie z powodu obcokrajowców – powiedział podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Leszczyńskiego. radny Czesław Fedyk. Z kolei Sławomir Glapiak, zastępca Komendanta Miejskiego Policji przyznał, że policja coraz częściej otrzymuje podobne sygnały. – Jest problem – ocenił.
Coraz więcej przemocy na tle imigranckim w Lesznie. Jak stwierdził Czesław Fedyk, coraz częściej docierają do niego sygnały o zagrożeniach związanych z cudzoziemcami. – Mam znajomych, którzy mieszkają na Grodzkiej, tu blisko, blisko rynku i skarżą się, że są coraz bardziej częściej zaczepiani przez osoby… powiedzmy, no nie wiem, coś w rodzaju jak Gruzini czy podobne nacje i te osoby stają się coraz bardziej agresywne. Mieszkańcy wsi już zaczynają się skarżyć, że podjeżdżają samochody, z tego rodzaju osobami, które robią zdjęcia domów.
Zdaniem radnego sygnałów jest coraz więcej i są one coraz bardziej niepokojące. – Pojawia się mały strach co do tego, co może nastąpić w przyszłości.
Co ciekawe, ze zdaniem radnego PiS zgodził się Remigiusz Leciejewski z KO, przewodniczący Rady Powiatu. – Na moim terenie też takie sytuacje się dzieją – powiedział. Z kolei wicekomendant Glapiak przyznał, że do policji podobne sygnały także dochodzą. – To, co państwo mówią, jest prawdą. Jeżdżą jakieś osoby, pojawiają się samochody. (…) Łatwiej włamać się do mieszkania w wieżowcu niż do domu na wsi, gdzie zawsze jest jakiś członek rodziny, ale złodzieje i tak potrafią wejść – stwierdził.
NASZ KOMENTARZ: Przypadek Leszna, które od lat stanowi modelowy przykład “nowoczesnego”, “europejskiego miasta” to dopiero początek. Podobne rzeczy zaczynają się dziać także w innych rejonach Polski. Spokojnie i bezpiecznie już było. Teraz czas na doganianie Zachodu i “ubogacanie kulturowe”.
Polecamy również: Kanada wprowadza toalety “neutralne płciowo”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!