Jak zawiadamia portal nczas.comkcjonariusze Mastercard będą głosować na zgromadzeniu akcjonariuszy uchwałę pozbawiającą organizacje prawicowe i osoby o nieprawomyślnych poglądach możliwości korzystania z niektórych usług firmy. Chodzi głównie o zbieranie pieniędzy i wpłacanie datków na ich rzecz.
Lewaccy aktywiści wprowadzili do porządku Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Mastercard propozycję uchwały, która ma sprawić, że niektóre usługi finansowe będą niedostępne dla organizacji prawicowych i osób o prawicowych poglądach. Uchwała ma być głosowana w czerwcu.
Za akcją stoi lewacka organizacja SumofUS. Master Card miałby powołać wewnątrz firmy „komitet praw człowieka”, który monitorowałby przepływ pieniędzy do wskazanych przez ów komitet organizacji i ludzi o nieprawomyślnych poglądach. Chodzi o to by umożliwić płacenie datków na konta tych osób i organizacji.
Brytyjski prawicowy działacz został już zmuszony prosić darczyńców o to, by wpłat datków na jego konto dokonywali za pośrednictwem kart Mastercard, czy American Express, po tym jak firma PayPal obsługująca mikropłatności na stronach internetowych odmówiła obsługiwania jego portalu.
– Szerzenie nienawiści oznacza także wydawanie pieniędzy – mówi w rozmowie z portalem BuzzFeed News lewacki aktywista Eoin Dubsky z SumofUS.
– Czy to chodzi o płacenie za ogłoszenia, organizacje marszów, biali rasiści potrzebują usług ze strony takich firm jak Mastercard – tłumaczy lewak.
Jak informuje BuzzFeed News lewacka organizacja od kilku miesięcy prowadzi intensywne działania lobbingowe i koresponduje z zarządem firmy, by przeforsować swą propozycje. Dubsky mówi, że logo Mastecard na stronach internetowych prawicowych organizacji oznacza, że firma w pewien sposób legitymizuje prawicowe poglądy. Według niego firmy finansowe zarabiają też „krwawe pieniądze” na prowizji z transferów dla prawicowych organizacji.
Akcje lewackich organizacji mają coraz większy zasięg. Obejmują już blokady prawicowych organizacji na portalach społecznościowych jak Facebook, Twitter,YouTube, czy cały Google. Pay Pal już zablokował możliwość zbierania datków przez Tommy Robinsona, prawicową organizację Proud Boys, czy kanadyjska działaczkę. Laurę Loomer.
Lewacy planują doprowadzić do tego by organizacje prawicowe nie mogły w ogóle korzystać z żadnych usług finansowych włącznie z tym, by nie mogły używać kart płatniczych, czy kredytowych. Tommy Robinson w rozmowie ze znanym YouTuberem Sargonem of Akkad powiedział, że lewacy chcą, by tacy jak on nie mogli nawet podpisać umowy na telefon komórkowy.
Czy powyższy scenariusz wydaje się wam w ogóle możliwy? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!