Jak informuje portal tvp.info ogólnopolski Strajk Kobiet napisał do posłanki Lewicy Anity Kucharskiej-Dziedzic, by zmieniła swoje zdanie w sprawie głosowania nad Funduszem Odbudowy. Parlamentarzystka zarzuciła aktywistkom „partyjniactwo”.
„Ogólnopolski Strajk Kobiet napisał do mnie, żebym zmieniła zdanie w sprawie głosowania nad Europejskim Funduszem Odbudowy. Sądzę, że moja odpowiedź w tej sprawie powinna być publiczna. Publikuję zatem tekst mojego Listu Otwartego do OSK” – napisała na Twitterze Kucharska-Dziedzic.
Posłanka przypomniała w liście głosowanie nad ustawą dotyczącą natychmiastowej izolacji sprawców przemocy domowej. „To Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki na prośbę Lewicy umożliwili ekspresowe przejście przez Sejm tej ustawy. To Konfederacja była przeciw. (…) przedstawiciel Zbigniewa Ziobry (…) apelował na prośbę Ordo Iuris o sprzeciw wobec rządowej ustawy” – napisała.
„Chichot partyjniactwa i historii sprawił, że dziś stanęłyście w sprawie funduszy Unii Europejskiej po stronie Ziobrystów i Konfederatów” – przekonywała. „Wierzę, że nie uznacie, że z PiS się nie negocjuje, a gwałcone kobiety i głodne dzieci mogą czekać, aż odsuniemy Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Wierzę, że poprzecie Lewicę w tej walce. Chociaż wolałabym to wiedzieć, a nie – wierzyć” – dodała.
No nieźle…
Źródło: tvp.info
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!