Ukraiński piłkarz Roman Zozula został wypożyczony z Betisu Sewilla do drugoligowego Rayo Vallecano. Transfer został sfinalizowany we wtorek, czyli w ostatnim dniu okienka transferowego. Dzień później oba kluby anulowały wcześniejsze porozumienie. Powodem były protesty kibiców Rayo.
Jednej z radykalniejszych grup fanów Rayo Vallecano „Los Bukaneros” nie spodobało się, że Roman Zozula łączony jest z popieraniem skrajnej prawicy na Ukrainie. Nie kryje się on z sympatią do Bandery, wspierał finansowo m.in. pułk Azow itd. Kibice Rayo znani są ze swoich lewicowych poglądów. Sympatycy drugoligowca byli tak zdeterminowani, że wybrali się na trening swojej drużyny z transparentem o treści: “Vallecas nie jest miejscem dla nazisty. Dla Ciebie też nie Presa (chodzi o prezesa Rayo Martina Prese, który sprowadził piłkarza do klubu – red.) Wynoś się stąd”. Oprócz tego pojawiło się kilka napisów na murach, a fani zapowiedzieli także radykalniejsze środki. W trosce o zdrowie zawodnika kluby postanowiły anulować transfer.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!