Sardyński polityk, Luigi Arru, zasugerował, że należy sprowadzić więcej migrantów na Sardynię jako antidotum na malejącą liczbę urodzeń – pisze portal Voice of Europe.
Lokalni prawicowi politycy natychmiast skrytykowali propozycję Arru, twierdząc, że traktowanie imigrantów jako element walki z kryzysem demograficznym oznacza faktycznie zmiany etniczne. Arru w udzielonym lokalnej prasie wywiadzie powiedział: „Aby odwrócić skutki dramatycznego spadku urodzeń, musimy ułatwić imigrację …”
Szokujące jest to, że Arru jest szczery i otwarty co do swoich planów zastąpienia rdzennej populacji. Zamiast mechanizmów zachęcających miejscową ludność europejską do posiadania większych rodzin, proponuje się import tysięcy nie-Europejczyków, którzy nigdy się nie zintegrują i na zawsze zmienią oblicze krajów europejskich.
/Voice of Europe/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!