Skrajnie lewicowy rysownik Darrin Bell, znany z licznych karykatur antytrumpowskich, został aresztowany po tym, jak policja odkryła na jego komputerze 135 filmów z pornografią dziecięcą.
Lewicowy rysownik aresztowany za pornografię dziecięcą.. Darrin Bell, karykaturzysta nagrodzony Nagrodą Pulitzera, którego prace publikowano w gazetach „New Yorker”, „ Los Angeles Times” i „Washington Post”, został aresztowany po tym, jak detektywi znaleźli 135 filmów z pornografią dziecięcą podczas przeszukania jego domu.
Według New York Post filmy były „powiązane z kontem należącym do 49-letniego, żonatego ojca czwórki dzieci i przez niego kontrolowanym, a także z pornografią dziecięcą generowaną komputerowo przy użyciu sztucznej inteligencji”. Chodziło o Darrina Bella.
Gdy wiadomość o jego aresztowaniu rozeszła się, kilka jego karykatur szybko stało się viralem – z zupełnie innych powodów, niż planował ich twórca. Joel Berry z The Babylon Bee opublikował jedną, w której Bell demonizował prawicowców, którzy używają określenia „groomer” w kontekście uwodzenia młodych dziewcząt:
Jak widzimy, karykatura łączy twarz wściekłego białego „nowoczesnego Amerykanina” w czerwonej czapce MAGA z twarzą członka hitlerowskiej partii NSDAP. Amerykanin z demonicznym wyrazem twarzy krzyczy „Groomer!” z pianą na ustach. Identyczny hitlerowiec – który, jak wyraźnie mówi nam Bell, jest duchowym przodkiem nowoczesnego Amerykanina – krzyczy „Jugend-Ver-Derber!” Frazę można z grubsza przetłumaczyć jako „deprawator młodzieży” lub „groomer”.
Zdaniem Bella ci, którzy sprzeciwiają się narażaniu dzieci na celowo seksualizowanie, są podobni do zwolenników Hitlera. Oczywiście wielu architektów rewolucji seksualnej było groomerami i, podobnie jak Bell, winnymi seksualnego wykorzystywania dzieci. Jak się wydaje, przypadek tego lewicowego rysownika, to klasyczny przykład tzw.projekcji. Mężczyzna oglądający dziecięcą pornografię potępia swoich politycznych przeciwników jako zagrożenie dla dzieci.
Żeby było śmieszniej, komitet Nagrody Pulitzera pochwalił Bella za jego „piękne i odważne karykatury redakcyjne, które podejmowały kwestie dotyczące pozbawionych praw społeczności, piętnując kłamstwa, hipokryzję i oszustwa w politycznym zamieszaniu wokół administracji Trumpa”.
Jak widzimy, ten użytkownik dziecięcej pornografii otrzymał nagrodę, ponieważ jego poglądy polityczne były zbieżne z poglądami komitetu Nagrody Pulitzera. Tak to już jest w lewicowym świecie.
Polecamy również: Tusk uruchomił podatek od posiadania płotu. Kto go zapłaci?
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
