Lewicowy aktywista i socjolog, Mateusz Kozielecki, udzielił kuriozalnego wywiadu portalowi Hello Zdrowie. Stwierdził w nim między innymi, że chęć posiadania dzieci to… element rasizmu.
– Posiadanie dzieci jest korzystne dla kapitalizmu, bo tak trzyma się społeczeństwo pod kontrolą. Bo ktoś, kto ma dzieci, pracę na etat i kredyt, nie wyjdzie na ulice, żeby protestować. Bo ma za dużo do stracenia — bredził Kozielecki.
– Sprawa druga – faszyzm. Chęć posiadania własnych dzieci, tych biologicznych, to jest jakiś element rasizmu, trochę nacjonalizmu, a trochę ma to charakter przygotowywania się do wojny w bardzo pierwotnej formie. Róbmy dzieci, a te dzieci będą pracować na nasze emerytury i tak dalej — stwierdził.
Na ten wytwór chorego umysłu zareagował na twitterze Leszek Żebrowski…
– No tak. Dlatego oni chcą posiadać (posiąść) dzieci cudze (nasze). To będzie element humanizmu, internacjonalizmu i pacyfizmu. Dzieci jako towar? Ohyda do kwadratu. Wiemy, co się dzieje u nich z dziećmi nie-własnymi, nie-biologicznymi. Dlatego CHROŃMY DZIECI, szpony od nich precz! — napisał Żebrowski.
No tak. Dlatego oni chcą posiadać (posiąść) dzieci cudze (nasze). To będzie element humanizmu, internacjonalizmu i pacyfizmu. Dzieci jako towar? Ohyda do kwadratu. Wiemy, co się dzieje u nich z dziećmi nie-własnymi, nie-biologicznymi.
Dlatego CHROŃMY DZIECI, szpony od nich precz! https://t.co/FYGvnj7Rlj— Leszek Żebrowski_NSZ #BabiesLivesMatter (@Zebrowski_NSZ) July 16, 2021
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!