Znana lewicowa aktywistka, mulatka Munroe Bergdorf współpracująca z firmą L’Oreal niedawno napisała na swoim Twitterze,,, Wszyscy biali to rasiści!” co sprawiło, że frma zakończyła z nią wpółpracę. Teraz jest wściekła na L’Oreal i twierdzi, że zwolnienie jej jest dowodem na to, ,,jak bardzo miała rację”.
L’Oreal informuje na Twitterze, że wypowiedź o białych stała w sprzeczności z wartościami wyznawanymi przez firmę i dlatego współpraca z modelką została zakończona.
,,L’Oreal ceni sobie różnorodność. Komentarze Munroe Bergdorf stoją w sprzeczności z wyznawanymi przez nas wartościami i dlatego zadecydowaliśmy o zakończeniu współpracy z nią.”
To nie pierwszy dowód na to, że obdarzanie zaufaniem lewicowych ekstremistów przez firmy może przysparzać sporych kłopotów. W 2016 roku Audi postanowiła powierzyć promowanie samochodów w ręce znanej z nienawiści do policji, lewicowej ekstremistki Kakan Hermansson. Po jej żądnych przemocy wypowiedziach wywołujących burzę na Twitterze, firma musiała zadecydować o zakończeniu współpracy.
Źródło: narodowcy.net
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!