Izraelskie lotnictwo przeprowadziło ostrzał pozycji armii syryjskiej w południowo-wschodniej Syrii. Według strony syryjskiej, obrona przeciwlotnicza udaremniła atak. O ostrzale poinformowała syryjska agencja informacyjna SANA, powołując się na źródła wojskowe.
Samoloty izraelskie wypuściły kilka rakiet na pozycje wojsk syryjskich na przedmieściach miejscowości Hader i Tel-Krum Dżebba w prowincji Al-Kunajtira przy granicy syryjsko-izraelskiej. Mowa jest o zniszczeniach materialnych, nie ma doniesień o ofiarach.
Do ataku w rejonie Wzgórz Golan doszło dzień po tym, jak izraelska rakieta Patriot zestrzeliła syryjskiego drona, który wleciał nad terytorium Izraela na głębokość 10 kilometrów. Szczątki maszyny spadły do Jeziora Galilejskiego.
W środę do Moskwy poleciał premier Izraela Benjamin Netanjahu. Podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem podkreślił, że jego kraj będzie „reagował na wszystkie przypadki naruszania jego granic”.
/TVP Info, mediarepost.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!