Rada nadzorcza Orlenu, opanowana przez ludzi PO ogłosiła zatrzymanie projekt budowy kompleksu chemicznego Olefiny III. Według nich, kontynuacja projektu w dotychczasowym zakresie i skali nie jest rentowna. Ograniczono się do nowego planu, nazwanego “Nowa Chemia”.
Ludzie Tuska kasują kolejną inwestycję. – Podejmujemy najlepszą ze złych decyzji, całkowite zatrzymanie byłoby zbyt kosztowne. Tak zaprojektujemy nową inwestycję, aby wykorzystać część zbudowanej i planowanej infrastruktury, abyśmy mogli ją zakończyć — powiedział w środę podczas wczorajszego briefingu nowy prezes Orlenu z nadania PO, Ireneusz Fąfara. Według niego Olefiny III w dotychczasowym zakresie to “monumentalna, niepotrzebna, źle przygotowana, kompletnie irracjonalna inwestycja”.
Jak dodał nominat Tuska, Orlen na “Olefiny III” wydał dotychczas 13 mld zł i ma zakontraktowane prace o wartości kolejnych 22 mld zł. Założenie natomiast jest takie, że koszt programu “Nowa Chemia” wyniesie ok. 34 mld zł. Jak dodał członek zarządu Orlenu Marcin Wasilewski, sam “duży kontrakt” na kraker parowy to 13 mld zł, a koszt infrastruktury pomocniczej to 10 mld zł, podczas gdy normalnie powinno to wynosić ok. 10 proc. wartości głównego elementu.
Wasilewski poinformował, że kontrakty na odbiór części produktów to dziś raczej wyzwanie niż szansa, efekt niezgrania harmonogramów z terminami kontraktowymi. Innymi słowy, chodzi o uratowanie już poczynionych wydatków i uruchomienie inwestycji przy jak najmniejszych kosztach i w optymalnym wymiarze.
Orlen poinformował w komunikacie giełdowym, że jego rada nadzorcza, w związku z wcześniejszą uchwałą zarządu spółki, “wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie”.
– To jest rzecz straszna dla firmy. To jest rzecz straszna dla całej gospodarki. Pragnę zaznaczyć, że to jest największa inwestycja w Polsce i największa w Europie. To jest inwestycja, która daje nam rozwój, ale nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie Środkowej, więc to jest zamach na polską gospodarkę – skomentował sprawę były prezes Orlenu z nadania PiS, Daniel Obajtek.
NASZ KOMENTARZ: Tego typu inwestycje nie przyniosłyby żadnych zysków dla Niemiec, a wręcz przeciwnie, dlatego herr Tusk i jego banda, muszą je zatrzymać. Grunt, że zabezpieczono pieniądze na kolejne prezenty dla Ukrainy.
Zdjęcie poglądowe: Ireneusz Fąfara.
Polecamy również: Żydowscy naziści napadli na kolejny kraj
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!