Łukasz Szumowski trafił z koronawirusem do szpitala – ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. Według naszych informatorów były minister zdrowia miał zarazić się od córki. – Jestem chory i przebywam w szpitalu. Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni prawdopodobnie był (…) fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza – powiedział z kolei w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem z money.pl były szef MZ.
Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski Łukasz Szumowski zakaził się od swojej córki, która z kolei na COVID-19 zachorowała, będąc w szkole. Chora na COVID-19 ma być też żona byłego ministra.
Jak udało się ustalić dziennikarzom, były szef resortu zdrowia ma widoczne objawy choroby i przebywa obecnie prawdopodobnie w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.
– Nie kontaktuję się z mediami, potrzebuję trochę odpoczynku – powiedział WP Łukasz Szumowski pytany o to, czy potwierdza, że jest w szpitalu. Później w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem były minister zdrowia tłumaczył: – Jestem chory i przebywam w szpitalu. Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni prawdopodobnie był w moim przypadku fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza. W ten sposób potwierdził informacje Mariusza Gierszewskiego z Wirtualnej Polski.
Na pytanie Mateusza Ratajczaka, jak się czuje, odpowiedział jedynie: “bywało lepiej”.
O tym, że były minister zdrowia jest zakażony koronawirusem, poinformowano po raz pierwszy pod koniec września. Doniesienia portalu onet.pl potwierdził wówczas w rozmowie z RMF FM sam Szumowski. Pozytywne wyniki testów miało otrzymać także kilku członków jego rodziny.
Choć początkowo podejrzewano, że polityk zachorował podczas wakacji w Hiszpanii, przekazano ostatecznie, że były szef resortu zdrowia zakaził się już w Polsce.
Zaledwie dzień po informacji o potwierdzonym zakażeniu Szumowski widziany był na zakupach. Jak tłumaczył, “miał COVID, ale jest już zdrowy”. Jego słowa potwierdził “Super Express”, twierdząc, że skończyła mu się wówczas kwarantanna.
Co wy na to?
Autor: Mariusz Gierszewski
Źródło: wp.pl