Według Aleksandra Łukaszenki około 80% Białorusinów „zdecydowanie popiera” prowadzoną przez niego politykę. Takie dane, bez odniesienia do jakichkolwiek źródeł, polityk ogłosił na spotkaniu z szefem białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej, Igorem Karpenko.
Mówiąc o zbliżającej się kampanii wyborczej w 2024 roku, Łukaszenka powiedział, że białoruskie wybory nie powinny odbywać się tak, jak w Ameryce. Dykrator stwierdził: -Nie mamy nic do ukrycia. We właściwym czasie, kiedy nadejdzie czas, kiedy uznamy to za konieczne, zaprosimy obserwatorów. Żeby mogli zobaczyć, jak odbędą się wybory. Żebyśmy nie mieli wyrzutów, że przeprowadzamy wybory, jak tam w Ameryce. I strzelają do ludzi po wyborach, przeprowadzają wybory korespondencyjne i tak dalej. A podróbek jest dużo. To widać już dzisiaj. Musimy uczciwie przeprowadzić nasze wybory”.
W dalszej części wypowiedzi, Łukaszenka podkreślił, że jego pozycja jest silna i nie ma się czego obawiać. Według jego wyliczeń większość Białorusinów „zdecydowanie popiera” jego politykę. – Około 80 proc. dziś jednoznacznie popiera kurs, który wytyczyliśmy. Czego mamy się bać? Cóż, za te 20%, które się wahają i są przeciw, również będziemy walczyć. Mówię to jako prezydent”.
Źródło: zerkalo.xyz
NASZA OPINIA: Miejmy nadzieję, że łukaszenkowska walka o brakujące 20% poparcia nie skończy się nowym systemem GUŁAG.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!